Korona Handball rozpoczęła przygotowania. Tetelewski: ten zespół musimy budować praktycznie od nowa

W porównaniu z poprzednim sezonem kadra zespołu uszczupliła się o kilka nazwisk.  Magda Więckowska została wypożyczona do Piotrcovii Piotrków Trybunalski, Olesia Parandii trafiła do Eurobudu JKS Jarosław, a młode Gabriela Zięba i Patrycja Hensoldt podejmą studia w innym mieście. Przerwa macierzyńska czeka Honoratę Gruszczyńską (wcześniej Syncerz), z powodów osobistych z dalszej gry zrezygnowała Aleksandra Januchta. W Kielcach nie będą występowały już obrotowe Karolina Mochocka i Paulina Piwowarczyk. Ostatecznej decyzji w sprawie swojej przyszłości nie podjęła jeszcze Agnieszka Młynarska.

Klub zasiliła 19-letnia rozgrywająca Alicja Grzejszczak, która ostatnio grała w Karkonoszach Jelenia Góra. Kadra została uzupełniona  najzdolniejszymi juniorkami.

– Naszym problemem w tym momencie będą rozgrywające, bo nie ma ich zbyt wiele. Na kole została nam tylko Magda Skowrońska, ale będziemy posiłkować się też juniorkami. W drugiej linii dołączyła do nas nowa zawodniczka. Na pewno będziemy na nią stawiać, podobnie jak na młode dziewczyny. Myślę, że Michalina Pastuszka i Klaudia Wawrzycka będą wartościowymi punktami naszego zespołu. Czekamy również na powrót Honoraty Czekali, która miała problem z barkiem. Wszystko wskazuje na to, że normalne treningi wznowi dopiero w styczniu. Ten zespół musimy budować praktycznie od nowa – wyjaśnia Paweł Tetelewski, trener kieleckiej drużyny.

Korona Handball do nowego sezonu będzie przygotowywała się na swoich obiektach. Pierwszy tydzień będzie stanowił wprowadzenie do cięższej pracy. Kielecka drużyna ma w planach kilka sparingów, weźmie również udział w turnieju towarzyskim w Tczewie. Zmagania w pierwszej lidze ruszą w ostatni weekend września.