SPORT
Korona Handball przełamała wyjazdową niemoc i awansowała na 7. miejsce
Korona Handball udanie zainaugurowała zmagania w rundzie finałowej PGNiG Superligi. Kielczanki w meczu 24. kolejki pokonały na wyjeździe Piotrcovię Piotrków Trybunalski 32:26 i kosztem swojego rywala awansowały na siódme miejsce w tabeli.
Pierwsza połowa sobotniego pojedynku była bardzo wyrównana i zakończyła się skromnym jednobramkowym prowadzeniem gospodyń, 15:14. Po zmianie stron podopieczne Pawła Tetelewskiego szybko wyszły na prowadzenie, na kwadrans przed końcem miały już cztery trafienia przewagi (26:22). Kielczanki w finalnych minutach nie roztrwoniły zaliczki i przełamały fatalną serię dziewięciu kolejnych wyjazdowych spotkań bez zwycięstwa.
– W drugiej połowie pokazaliśmy bardzo dobrą grę w obronie. Postawiliśmy dobry blok. Gosia Hibner pomogła w bramce, odbijając kilka ważnych piłek. Z tego wyprowadziliśmy szybkie kontry i uzyskaliśmy kilkubramkową przewagę. Nie popełniliśmy większych błędów w ataku pozycyjnym. Tutaj graliśmy konsekwentnie. Dziewczyny wykazały niezłą skuteczność. Uważam, że w pełni zasłużenie zwyciężyliśmy – oceniał spotkanie Paweł Tetelewski, trener kieleckiej drużyny.
Korona Handball dzięki tej wygranej awansowały na siódme miejsce w tabeli. Kielczanki na swoim koncie mają 22 punkty – o jeden więcej od Piotrcovii. Podopieczne Pawła Tetelewskiego w sobotę, 13 kwietnia w hali przy ulicy Krakowskiej podejmą KPR Jelenia Góra.
Piotrcovia Piotrków Trybunalski – Korona Handball 26:32 (15:14)
Korona: Hibner, Orowicz, Nazimek – Gliwińska 8, Kędzior, D. Więckowska, M. Więckowska, Czekala 3, Syncerz 8, Homonicka, Charzyńska 6, Parandii 3, Skowrońska 3, Piwowarczyk 1, Mochocka