SPORT
Korona Handball postraszyła mistrza Polski...tylko w pierwszej połowie
Piłkarki ręczne Korony Handball ciągle pozostają bez punktów w PGNiG Superlidze. Kielczanki w meczu 4. kolejki przegrały na wyjeździe z aktualnym mistrzem Polski - Vistalem Gdynia 21:28.
Szczypiornistki Korony spotkanie w Gdyni rozpoczęły bardzo dobrze. Wynik początkowo oscylował w granicach remisu, ale po kwadransie zarysowała się dwu-trzybramkowa przewaga podopiecznych Tomasza Popowicza, która utrzymała się do końca pierwszej połowy. Kielczanki na przerwę schodziły prowadząc 17:13.
W drugiej części zawodniczki Vistalu błyskawicznie wzięły się za odrabianie strat. Beniaminek „złapany” został w 40. minucie (18:18). W kolejnych fragmentach dużo bardziej doświadczone zawodniczki Agnieszki Tuszyńskiej zaczęły budować swoją przewagę. Korona w drugich trzydziestu minutach rzuciły zaledwie cztery bramki i ostatecznie przegrała 21:28.
Przed szczypiornistkami Korony ponad dwutygodniowa przerwa na mecze reprezentacji. Kielczanki o pierwsze punkty w PGNiG Superlidze zagrają w sobotę, 7 października kiedy przed własną publicznością zmierzą się z SPR-em Pogonią Szczecin.
Vistal Gdynia - Korona Handball 28:21 (13:17)
Korona: Orowicz, Chojnacka - Czubaj, Dos Santos 1, Zimnicka 2, Więckowska D. 7, Gliwińska, Więckowska M., Janczyk, Czekala 2, Syncerz 6, Skowrońska, Piecaba, Radzikowska, Homonicka, Kędzior 3.