SPORT
Korona Handball podejmuje drużynę z dołu tabeli
Szczypiornistki Korony Handball powalczą w sobotę o kolejne zwycięstwo - w spotkaniu 7. kolejki podejmą w hali przy ulicy Krakowskiej przedostatni w tabeli – TS MKS San Jarosław. Są zdecydowanymi faworytkami tej rywalizacji.
– W takich meczach wymagamy od dziewczyn maksymalnej koncentracji. Jej brak odbija się negatywnie w poczynaniach na boisku i może doprowadzić do kontuzji, czego nie chcemy. Jeśli ktoś jest na parkiecie, to musi dawać z siebie sto procent. W pierwszej lidze trudno o materiały wideo do analizy rywalek, dlatego znów skupiamy się na swojej grze. Najwyżej jakąś weryfikację naszego planu przeprowadzimy w trakcie spotkania – wyjaśnia Paweł Tetelewski, trener Korony Handball.
W sobotnim pojedynku nie zagrają kontuzjowane Honorata Czekala i Wiktoria Gliwińska. Rywalizacja w hali przy ulicy Krakowskiej rozpocznie się o godz. 14.