Korona Handball jedzie do Elbląga

Zajmujące ósme miejsce kielczanki mają już niewielkie szanse na zajęcie lokaty w grupie mistrzowskiej, ale jeśli chcą je jeszcze przedłużyć to w najbliższym meczu muszą wygrać. Podopieczne Pawła Tetelewskiego do szóstego Startu tracą już dziewięć punktów. Zespół prowadzony przez Andrzeja Niewrzawę wygrał pięć z siedmiu spotkań w nowym roku. "Jesienią" w hali przy ulicy Krakowskiej Korona Handball zwyciężyła 28:24.

– Wróciła do nich Asia Waga. To bardzo doświadczona zawodniczka, która rządzi na boisku, ustawia ich ofensywę. Elbląg to zespół, który gra bardzo konsekwentnie w ataku pozycyjnym. Stoi bardzo mocno w obronie, do kontrataków dobrze biegają bardzo szybkie skrzydłowe. Musimy na to zwrócić uwagę. Myślę, że jest to drużyna, z którym możemy nawiązać równą walkę – mówił trener kieleckiej drużyny, Paweł Tetelewski.

Sobotni mecz w Elblągu rozpocznie się o godz. 18.00. W zespole Korony zabraknie jedynie Magdy Więckowskiej, która pojechała z juniorkami do Jeleniej Góry, gdzie odbędzie się turniej ćwierćfinałowy mistrzostw Polski.