SPORT
Korona Handball gra z wicemistrzem Polski
Szczypiornistki Korony Handball po blisko miesięcznej przerwie wracają do swojej hali. Kielczanki w sobotę w meczu 17. kolejki PGNiG Superligi podejmą jeden z najbardziej utytułowanych polskich klubów - Metraco Zagłębie Lubin.
Podopieczne Tomasza Popowicza w ostatnich dwóch meczach zanotowały wysokie porażki w Koszalinie i Szczecinie, dlatego teraz liczą na pokazanie się z dobrej strony na tle wicelidera tabeli.
- Powoli będziemy kończyć serię spotkań z najlepszymi zespołami w lidze. Przed nami wicemistrz kraju. Liczymy, że własna hala, kibice wpłyną na to, że zagramy dobry mecz. Jeszcze lepszy od tego w Lubinie, gdzie rywalki w kluczowych momentach przewyższyły nas doświadczeniem. Miejmy nadzieję, że u nas uda nam się je czymś zaskoczyć - mówił trener kieleckiej drużyny, Tomasz Popowicz.
Korona w meczu pierwszej rundy uległa Zagłębiu 32:38. Kielczanki, szczególnie w drugiej połowie, pokazały bardzo dobry handball na tle jednej z najlepszych drużyn w kraju.
- Przed meczem z tak klasowym zespołem na pewno jest większy stres, lekka trema. Te dziewczyny kiedyś oglądało się w telewizji. Chcemy zrobić to, co w pierwszym meczu, czyli zagrać bez kompleksów i mocno walczyć. Na pewno się nie poddamy - przekonywała rozgrywająca Koron, Katarzyna Homonicka, która jest wychowanką Zagłębia.
- Na pewno musimy postawić im twarde warunki w obronie. Swoje musi dołożyć też bramka. W ostatnim meczu w Szczecinie zagrałyśmy dobrze w defensywie, ale w ataku oddawałyśmy zbyt łatwo piłkę rywalką. Na własne życzenie dawałyśmy im kontry i łatwe bramki. Teraz tych własnych błędów musimy się wystrzegać. Jeśli będziemy grały pewnie to powinno być dobrze - przekonywała Homonicka.
Wszystko wskazuje na to, że trener Tomasz Popowicz w starciu z Zagłębiem będzie mógł skorzystać z czternastu zawodniczek, w tym trzech bramkarek. W kadrze na niedzielny mecz znalazła się powracająca po wielomiesięcznej kontuzji, obrotowa Karolina Mochocka.
- Krótka łatka jest problemem, ale dziewczyny są dobrze przygotowane do sezonu i poradzą sobie z wytrzymaniem całego spotkania - przekonywał Popowicz.
Sobotni mecz Korona Handball - Metraco Zagłębie Lubin w hali przy ulicy Krakowskiej rozpocznie się o godz. 18.30.