SPORT
Korona chce pokrzyżować mistrzowskie plany Legii
![Korona chce pokrzyżować mistrzowskie plany Legii](/media/k2/items/cache/bd1372dedad57ed56a358523a3082978_XL.jpg)
![Korona chce pokrzyżować mistrzowskie plany Legii](/media/k2/items/cache/bd1372dedad57ed56a358523a3082978_L.jpg)
Korona Kielce w niedzielę w ostatnim meczu sezonu przed własną publicznością zmierzy się z głównym kandydatem do mistrzostwa Polski - Legią Warszawa. Podopieczni Macieja Bartoszka po raz kolejny chcą sprawić niespodziankę i znowu „namieszać” w walce o tytuł.
Spotkanie z „Wojskowymi” z trybun Kolporter Areny obejrzy komplet, blisko piętnastu tysięcy widzów (pojemność po odjęciu stref buforowych). Wejściówki na ten pojedynek skończyły się już we wczesnych godzinach popołudniowych w czwartek. - Z każdym meczem ta ilość widzów rosła, aż do kompletu na trybunach. To nas bardzo cieszy i nobilituje, dlatego będziemy chcieli zagrać bardzo dobre spotkanie - mówi Maciej Bartoszek, trener kieleckiej drużyny.
Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek Legia ma dwa punkty przewagi nad trzema innymi drużynami liczącymi się w walce o mistrzostwo. W przypadku zwycięstwa w stolicy Świętokrzyskiego warszawianie zrobiliby ogromny krok w stronę tytułu. Piłkarze Korony zapowiadają walkę o pełną pulę, która zagwarantowałaby im piąte miejsce na koniec sezonu. - To sport. Każdy ma przed meczem pięćdziesiąt procent szans. Musimy wznieść się na wyżyny umiejętności i zagrać konsekwentnie. Jeżeli wyjdzie to jak w poprzednich spotkaniach, z zębem, pomysłem, fantazją, to trzy punkty na pewno są w zasięgu - przekonywał Rafał Grzelak.
Niedzielny mecz będzie pożegnaniem trenera Macieja Bartoszka z kibicami w Kielcami. Już od pewnego czasu wiadomo, że szkoleniowiec nie będzie prowadził Korony w przyszłym sezonie, bo nowi niemieccy właściciele mają inną wizję budowania zespołu. - Cały czas trener powtarza nam, że gramy dla kibiców. A my z chłopakami podkreślamy, że walczymy także dla trenera, by był z nas zadowolony. U niego nie ma tak, że klepie nas tylko po zwycięstwach. Wyciąga z nas plusy także po porażkach i trzeba się odwdzięczyć. Gramy dla niego i dla kibiców -mówił Jacek Kiełb.
Niedzielny mecz Korona - Legia rozpocznie się o 18.00 i będzie w całości transmitowany na antenie Radia eM Kielce.
![Korona wzmocni środek obrony. Mowa o młodzieżowym reprezentancie Polski](/media/k2/items/cache/6412599caa555b6ebba906ecbe8ac95b_L.jpg)
![Przykry koniec Kiełba w Koronie: „Nie byłem na dnie. Pukałem od spodu”](/media/k2/items/cache/8134576599ec30793e495ed32afb3bd1_L.jpg)
![Jacek Kiełb zadebiutuje w nowych barwach](/media/k2/items/cache/0d5810c05d1dfb405a7335e43df5f9d2_L.jpg)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)