SPORT
Koniec sezonu dla PGE VIVE. Polacy nie pojadą na mistrzostwa świata
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Komitet Wykonawczy EHF postanowił o anulowaniu fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W przełożonym na grudzień Final Four zagrają po dwie najlepsze drużyny grup A i B.
To oznacza, że o tytuł najlepszej drużyny Europy powalczą FC Barcelona, Paris Saint-Germain, THW Kiel i Telekom Veszprem. Dla PGE VIVE, które w 1/8 finału miało zmierzyć się z Celje Pivovarną Lasko, oznacza to koniec sezonu.
– Musimy zaakceptować każdą decyzję EHF. Oni też są w trudnym położeniu. Mogliśmy przecież zająć miejsce w czołowej dwójce, mieliśmy na to szanse. Nie udało się, byliśmy trzeci. Nie da się zadowolić wszystkich. Federacja chce ratować pieniądze. Jeśli to zrobią, to one później trafią w jakimś stopniu do klubów. To interes wszystkich – mówi Bertus Servaas, prezes kieleckiego klubu.
EHF podjęła kontrowersyjną decyzję w sprawie kwalifikacji do przyszłorocznych mistrzostw świata. Z racji braku "jesiennych" terminów, federacja postanowiła anulować kwalifikacje. Na mundial zakwalifikowane zostaną drużyny na podstawie rankingu z ostatniego EURO. To oznacza, że do Egiptu nie pojedzie reprezentacja Polski.