SPORT
Koniec sezonu dla Pastuszki
Michalina Pastuszka nie zagra już w tym sezonie. Młoda rozgrywająca ciągle odczuwa ból piszczela i potrzebuje jeszcze kilku tygodni na wyleczenie urazu.
Osiemnastolatka była wyłączona z treningów przez marzec i połowę kwietnia z powodu zmęczeniowego złamania piszczela. Wróciła do zajęć i pomogła zespołowi w arcyważnym spotkaniu z AZS-em AWF-em Warszawa. Suzuki Korona Handball wygrała 32:25, a młoda rozgrywająca zdobyła cztery bramki. Mimo kilku treningów, grała przez większość spotkania.
– Michalina jest poza treningami, zapewne tak będzie w najbliższym czasie. Musimy zaleczyć tę kontuzję do końca. Było lepiej, dlatego zagrała z AZS-em AWF-em. Nie może odczuwać żadnego bólu. To młoda dziewczyna, wszystko dopiero przed nią. Bez zdrowia w piłkę ręczną nie da się zagrać – wyjaśnia Paweł Tetelewski, trener kieleckiej drużyny.
Suzuki Koronie Handball pozostały do końca dwa mecze. W środę podejmie w swojej hali Wesołą Warszawa, a 8 maja na wyjeździe zmierzy się z Varsovią. Później czeka ją ewentualny turniej barażowy o awans do PGNiG Superligi. Do niego może jednak nie dojść. Stanie się tak jeżeli Sambor Tczew i Karkonosze Jelenia Góra nie zgłoszą chęci przystąpienia do ligi zawodowej.