SPORT
Kolejna porażka Effectora
![Kolejna porażka Effectora](/media/k2/items/cache/d097f9bd3e8a8dd6f591889c7d2df1d2_XL.jpg)
![Kolejna porażka Effectora](/media/k2/items/cache/d097f9bd3e8a8dd6f591889c7d2df1d2_L.jpg)
Effector Kielce nadal bez punktów w PlusLidze. Kielczanie przegrali w Lubinie z Cuprum 0:3. Jedynie w pierwszym secie toczyli wyrównany bój z gospodarzami. Była to piąta porażka z rzędu kieleckiej drużyny.
Podopieczni Dariusza Daszkiewicza znakomicie rozpoczęli I seta. Po ataku Michała Kędzierskiego prowadzili 6:3, a po błędzie Szymona Romacia było 12:9. Wtedy do odrabiania strat wzięli się gospodarze. Kędzierski posłał piłkę w aut z zagrywki, a w kolejnej akcji Romać z Pupartem zablokowali Wierzbowskiego i na tablicy wyników było po 12. Od tego momentu zaczęła się gra punkt za punkt. Po raz pierwszy na prowadzenie w tym meczu lubinianie wyszli przy stanie 15:14, ale Effector nie dał odskoczyć rywalom. Przy wyniku 21:21 dwa kolejne punkty zdobyli kieleccy zawodnicy. Gheorghe Cretu wziął czas, a po przerwie Cuprum wyrównało. I nadal nikt nie mógł osiągnąć dwupunktowej przewagi. Dopiero przy wyniku po 29 blok Effectora obił Mateusz Malinowski, a decydujący punkt zdobył Maciej Gorzkiewicz.
Druga partia nie była już tak wyrównana. Tylko do pierwszej przerwy technicznej toczyli zaciętą walkę z Cuprum. Jednak tuż po niej gospodarze wyraźnie odskoczyli. Po ataku Malinowskiego było już 14:7. Effector próbował gonić, ale przez cały set lubinianie mieli 4-5 punktó przewagi. Partię zakończył Marcin Możdżonek zagrywając asa serwisowego.
Trzeciego seta lepiej rozpoczęli kielczanie. Po zagrywce Igora Vitiuka wygrywali już 5:1. Przez pierwszą część tej partii kontrolowali grę. Po serii zepsutych zagrywek po raz kolejny świetnie zaatakował Malinowski, a potem pojedynczym blokiem popisał się Grzegorz Łomacz. Po drugiej przerwie technicznej, kiedy było 16:15 dla Cuprum wydawało się, że będziemy oglądać wyrównaną końcówkę, jednak z każdą minutą przewaga gospodarzy była coraz większa. Po asie serwisowym Bohme było 21:17. Dzięki atakowi Jungiewicza i błędom zawodników Cuprum kielczanie zbliżyli się do rywali (22:21). Niestety, ale kolejne dwie piłki padły łupem gospodarzy. Przy stanie 24:22 mecz zakończył nie kto inny jak Mateusz Malinowski. Atakujący Cuprum zasłużenie odebrał po meczu statuetkę dla najlepszego gracza.
Cuprum Lubin – Effector Kielce 3:0 (31:29, 25:20, 25:22)
Effector: Jungiewicz, Wierzbowski, Kędzierski, Takvam, Buchowski, Bieniek, Sobczak (L) oraz Komeda, Vitiuk, Maćkowiak
![Euro Express: Pierwsze niespodzianki. Mbappe nie zagra z Polską?](/media/k2/items/cache/735eea06d3f167b928ace8cbe0780d7d_L.jpg)
![Sztab Kamila Kuzery ma nowego analityka](/media/k2/items/cache/c494584b9d77ffa6f268386a2bc0919a_L.jpg)
![Euro Express: Gra jak nigdy, wynik jak zawsze. Perspektywa jest obiecująca](/media/k2/items/cache/105199b6fb5fdf32f5d3924cdbccc0c0_L.jpg)
![[WIDEO] Iskra promuje Kielce](/media/k2/items/cache/b52a50e8abb50b4c3934b1d0d175fbab_L.jpg)
![Głuchy telefon w Koronie? Trener Kuzera bez informacji od szkoleniowca](/media/k2/items/cache/e3bdbccc7c2d731b662da328b9c19dcd_L.jpg)
![Osiedlowa Liga Mistrzów: Zbliża się faza pucharowa](/media/k2/items/cache/0a92d14dfb9272dbcfd6bd4c942685b0_L.jpg)
![Korona potrzebuje nowych piłkarzy liczonych w nastu: Z takim składem osobowym nie poradzimy sobie z niczym](/media/k2/items/cache/847ad0f7409293860e5adfc24f403e81_L.jpg)
![Korona rozpoczęła. Nowych zawodników brak, było wielu młodzieżowców](/media/k2/items/cache/4abfc062b45a86f3214b7112adcb641e_L.jpg)
![Sześciu kolejnych zawodników odchodzi z Korony – nie przedłużono z nimi umów](/media/k2/items/cache/59190e7c865444c8665261946d4174ac_L.jpg)