Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Karaliok trzy razy odmówił Barcelonie. „Dla jednych Liga Mistrzów to marzenie, dla mnie jest celem"

wtorek, 16 lutego 2021 14:18 / Autor: Damian Wysocki
Karaliok trzy razy odmówił Barcelonie. „Dla jednych Liga Mistrzów to marzenie, dla mnie jest celem"
Karaliok trzy razy odmówił Barcelonie. „Dla jednych Liga Mistrzów to marzenie, dla mnie jest celem"
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Arciom Karaliok, obrotowy Łomży Vive Kielce, wzbudza spore zainteresowanie na rynku transferowym. W wywiadzie udzielonym oficjalnej stronie klubu przyznał, że odrzucił już trzy propozycje FC Barcelony. – Tutaj mam wszystko, czego mi trzeba – przyznaje Białorusin. 

Arciom Karaliok trafił do zespołu wielokrotnego mistrza Polski przed trzema laty z francuskiego Saint-Raphael Var. Szybko wyrósł na jednego z liderów drużyny. Jego pierwszy kontrakt obowiązywał do końca sezonu 2021/2022. W sierpniu przedłużył go o kolejne trzy lata.

– Cały czas pojawiały się oferty i zapytania z innych klubów, ale zawsze byłem otwarty i szczery z prezesem Bertusem Servaasem i mówiłem mu o nich. Latem nie istniał jeszcze temat Łomży, my zaczęliśmy już rozmowy o nowym kontrakcie, dlatego zdecydowaliśmy się poczekać do rozwiązania sprawy ze sponsorem, ale powiedzieliśmy sobie, że chcemy dalej współpracować. W międzyczasie media podały, że podpisałem umowę z Barceloną, ale to nieprawda. Kielce były moim pierwszym wyborem, więc gdy tylko sprawa z Łomżą się wyjaśniła, w 36 godzin dogadaliśmy z prezesem mój nowy kontrakt. Mam tutaj wszystko, czego mi potrzeba – wyjaśnia Arciom Karaliok.

Białorusin przyznał, że była to trzecia propozycja, którą złożyła mu drużyna ze stolicy Katalonii. Pierwsza pojawiła się jeszcze kiedy reprezentował Saint-Raphael. Została ponowiona po jego pierwszym sezonie w Kielcach.

– Chcę zostać w Kielcach i być ważnym zawodnikiem w zespole. Ktoś powie, że boję się nowego wyzwania, dlaczego nie wybrałem najlepszego klubu na świecie, ale ja jestem w najlepszym klubie. Widzę, kto tu gra, jak gra i myślę, że możemy wygrać wszystko. Lubię Polskę, lubię Kielce, dobrze mi tu – wyjaśnia  białoruski obrotowy.

Arciom Karaliok zamierza wypełnić swój kontrakt w stolicy Świętokrzyskiego. Zwrócił uwagę na współpracę z Tałantem Dujszebajewem.

–  Niesamowite, jak pomógł mi się tutaj rozwinąć. A myślę, że nauczyłem się dopiero od niego jedynie połowę tego, co mogę. Jego piłka ręczna działa, staję się lepszym zawodnikiem. Po co mam coś zmieniać, skoro tu mogę mieć taki progres, jak z nikim innym? – przyznaje Arciom Karaliok, który z Łomżą Vive chce wygrać Ligę Mistrzów.

–  Żeby zostać legendą klubu, musiałbym zdobyć jeszcze dwa najcenniejsze puchary. Zawodnicy mówią, że zwycięstwo w Lidze Mistrzów to ich marzenie. Dla mnie to cel, do którego idę krok po kroku – kwituje Białorusin.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO