SPORT
Kacper Przybyłko nie trafi do Korony
Szanse na transfer Kacpra Przybyłki do Korony Kielce spadły praktycznie do zera. 25-letni zawodnik, który był łączony z „żółto-czerwonym” klubem, w tym tygodniu będzie trenował z występującym w 2. Bundeslidze, FC Erzgebirge Aue.
Przed rozpoczęciem letnich przygotowań transfer Przybyłki do Kielc znalazł się na ostatniej prostej. Obie strony prowadziły zaawansowane negocjacje w sprawie umowy, a napastnik znalazł się nawet na liście zawodników, którzy mieli przejść testy medyczne. Do transferu ostatecznie nie doszło. Według nieoficjalnych informacji na przeszkodzie stanęła długość kontraktu.
Przybyłko przez trzy lata występował w innym niemieckim drugoligowcu, 1.FC Kaiserslautern 25-latek w ostatnim sezonie długo leczył kontuzję i zanotował tyko jedno spotkanie na zapleczu Bundesligi.
Korona zapewne dalej będzie chciała sprowadzić jeszcze jednego napastnika. Obecnie na tej pozycji Gino Lettieri może skorzystać z trzech zawodników: Eli Soriano, Macieja Górskiego oraz Vato Arweładze.