Industria wygrała w Ostrowie Wielkopolskim. Trudne trzydzieści minut mistrzów Polski

W porównaniu do ostatniego ligowego pojedynku, w składzie mistrzów Polski zabrakło Szymona Sićki, Nicolasa Tournata, Daniego Dujszebajewa. Do kadry meczowej powrócili natomiast Igor Karacić Tomasz Gębala oraz Dylan Nahi.

Pierwszą bramkę w spotkaniu rzucił Igor Karacić.  W 9. minucie po raz pierwszy za sprawą rzutu Daniela Reznickiego gospodarze objęli prowadzenie 3:4. W kolejnym fragmencie gry żadna z drużyn nie wypracowała większej przewagi niż jeden gol.    

Po kwadransie gry kielczanie prowadzili 7:6 po rzucie Benoita Kounkouda. Pięć minut później „żółto-biało niebiescy” osiągnęli pierwszą trzybramkową przewagę za sprawą rzutu Tomasza Gębali - 11:8.

Do przerwy podopieczni Tałanta Dujszebajewa prowadzili 16:13.

Kielczanie bardzo dobrze weszli do gry w drugiej połowie. W 40. minucie ich przewaga wzrosła do dziesięciu trafień 24:14.

Dziesięć minut przed końcem 20-krotni mistrzowie Polski prowadzili 30:21. Ostatecznie w ósmej serii gier Industria Kielce wygrała z Arged Ostrovię Ostrów Wielkopolski 38:27.

W najbliższy sobotę (14 października) kielczanie rozegrają domowy mecz z Gwardią Opole. Początek tego spotkania o godzinie 16:00.

Arged Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Industria Kielce

27:38 (13:16)

Ostrovia: Krekora, Balcerek, Zimnicki - Adamski 1, Łyżwa 3, Marciniak 7, Szpera 2, Krivokapić 3, Gajek, Reznicky 7, Wojciechowski 1, Misiejuk, Tomczak 1, Klopsteg, Urbaniak 2, Rybarczyk.

Industria: Wałach, Błażejewski - Olejniczak 5, Wiaderny 2, Kounkoud 4, Karacić 1, Moryto 2, Thrastarson 4, Surgiel 3, Stenmalm, Paczkowski 1, Gębala 4, Karalek 4, Nahi 8.

Czerwone kartki: Artur Klopsteg, Krzysztof Misiejuk, Krzysztof Łyżwa (Ostrovia)

MVP: Mikołaj Krekora (Ostrovia)