SPORT
Hit Ligi Mistrzów w Kielcach. Vive podejmuje MOL-Pick Szeged
Po dwu i półmiesięcznej przerwie rozgrywki Ligi Mistrzów wracają do Hali Legionów. Vive Tauron Kielce w niedzielę w „Meczu Tygodnia” przed własną publicznością zmierzy się z węgierskim MOL-Pick Szeged.
Po ostatnich dwóch wyjazdowych porażkach z Rhein-Neckar Loewen i Celje Piovovarną Lasko podopieczni Tałanta Dujszebajewa spadli na trzecie miejsce w tabeli. Obecnie kielczanie mają tylko jeden punkt przewagi nad bardzo groźnym węgierskim zespołem, dlatego niedzielne spotkanie zapowiada się bardzo interesująco. - Każde punkty są ważne. Zarówno w Mannheim i Celje chcieliśmy wygrać, ale się nie udało. Taki jest sport. Teraz musimy powalczyć o dwa punkty, bo ciągle mamy szansę na drugą pozycję. Mam nadzieję, że przy wsparciu naszych kibiców wywalczymy zwycięstwo nad Szeged - mówił trener kieleckiej drużyny Tałant Dujszebajew.
Rywal Vive do niedzielnego starcia na pewno podejdzie bardzo zmobilizowany. Podopieczni Juana Carlosa Pastora w tym roku jeszcze nie wygrali w Lidze Mistrzów. Węgrzy przegrali na wyjeździe z Mieszkowem Brześć, a u siebie musieli uznać wyższość Vardaru Skopje. W MOL-Pick Szeged gra dwóch zawodników którzy jeszcze w poprzednim sezonie reprezentowali Vive. Mowa o Chorwatach: Denisie Bunticiu i Marinie Sego. Ten drugi w Kielcach jednak nie zagra z powodu kontuzji. - To jest drużyna przed duże „D”. Grają bardzo zespołowo. Jest to świetnie poukładana ekipa, która jest zrównoważona jeśli chodzi o atak i obronę. W defensywie potrafią grać formacjami 6-0 i 5-1, do tego dochodzi dobry bramkarz z Hiszpanii. Szeged to zespół, który może wygrać u każdego, dlatego trzeba go szanować - oceniał drużynę wicemistrzów Węgier Krzysztof Lijewski.
WYPOWIEDZI PRZEDMECZOWE - TUTAJ.
Niedzielne spotkanie przez EHF zostało uznane za „Mecz Tygodnia”. Trudno się dziwić skoro obie ekipy w pierwszy pojedynku grupowym stworzyły fantastyczne widowisko. Vive w Segedynie wygrało 29:27, ale jeszcze na trzy minuty przed końcem podopieczni Tałanta Dujszebajewa przegrywali. - Prawdopodobnie to będzie podobny mecz. Może nie ze względu na to, że będziemy cudem wydzierać zwycięstwo, ale będzie to wyrównany pojedynek. Drużyna Szeged jest kompletnym zespołem, dlatego nie będzie łatwo - wyjaśniał Paweł Paczkowski.
Niedzielne spotkanie Vive Tauron Kielce - MOL-Pick Szeged w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 18.00 i będzie w całości transmitowane na antenie Radia eM Kielce.