SPORT
Grzegorz Tkaczyk otworzył strzelnicę
Grzegorz Tkaczyk, jeden z najlepszych polskich szczypiornistów ostatnich lat, otworzył strzelnicę w Kielcach. – Taki pomysł chodził mi po głowie od dłuższego czasu. Od zawsze interesowałem się bronią. Który chłopak nie lubi potrzymać w ręku prawdziwego karabinu – mówi były rozgrywający PGE VIVE i reprezentacji Polski.
GT6 – tak nazywa się nowe miejsce na mapie Kielc. Fanom piłki ręcznej tego skrótu nie trzeba wyjaśniać. Strzelnica mieści się przy ulicy Kusocińskiego 61A, obok karczmy "Cztery Konie". W obiekcie znajdują się dwie niezależne osie: piętnastometrowa oraz trzydziestometrowa. Na każdej jest odpowiednio pięć i osiem stanowisk.
– Ten pomysł to nie jest świeża sprawa. Wcześniej nie udało nam się znaleźć odpowiedniego obiektu. Dopiero teraz trafiła się taka okazja. Podjęliśmy decyzję, że idziemy w tym kierunku. Mój wspólnik jest właścicielem strzelnicy w Tarnowskich Górach. Temat nie jest nam obcy. Kielce pod tym względem były pustynią, więc postanowiliśmy zapełnić tę lukę. Teraz można przyjść i postrzelać z różnego rodzaju broni – wyjaśnia Grzegorz Tkaczyk.
– Strzelnica jest otwarta dla każdego, również dla dzieci. Nigdy nie strzela się samemu. Zawsze znajduje się pod opieką wykwalifikowanych instruktorów. Oni dbają o bezpieczeństwo. Wszędzie jest monitoring, drzwi na sale strzeleń może otworzyć tylko on. Spełniamy wszelkie wymogi bezpieczeństwa. To dobra zabawa dla wszystkich – tłumaczy były szczypiornista.
Ze strzelnicy GT6 można korzystać od poniedziałku do piątku w godz. 15-21. W weekendy i święta jest czynna od 12. Z cennikiem można zapoznać się TUTAJ.