SPORT
Grabarczyk dołączył do Tkaczyka
wtorek, 12 stycznia 2021 09:09 / Autor: Damian Wysocki
Piotr Grabarczyk wznawia karierę. Były zawodnik Vive Kielce i brązowy medalista mistrzostw świata dołączył do pierwszoligowego KSZO Handball Ostrowiec Świętokrzyski.
38-letni obrotowy zakończył zawodniczą karierę w 2019 roku. Jego ostatnim klubem był niemiecki LiT Tribe Germania, z którym wywalczył awans z czwartej do trzeciej ligi. Wcześniej brązowy medalista mundialu z 2015 roku grał w HSV Hamburg i TuS-N Luebbecke.
Popularny „Grabar” najdłużej, bo aż przez 14 sezonów związany był z Vive. Z kieleckim klubem zdobył siedem mistrzostw Polski, 10 Pucharów Polski i dwa brązowe medale Ligi Mistrzów.
Piotr Grabarczyk to kolejny były reprezentant Polski, który zagra w KSZO. Od kilku miesięcy jego barw broni Grzegorz Tkaczyk.
CZYTAJ DALEJ
Od "minus cztery", przez wielkie męczarnie, po szczęśliwe zakończenie. Industria w finale Pucharu Polski
04 maja 2024, 19:27
Mecz przyjaźni na ławce, ale na boisku Kuzera musi zabrać punkty Vukoviciowi
04 maja 2024, 16:33
Łukowski: Piast jest w dobrej formie, ale każda seria musi się skończyć
04 maja 2024, 15:32
Industria gra o kolejny finał w tym sezonie
04 maja 2024, 14:39
Martin Remacle królem strzelców Pucharu Polski. Belg ex aequo ze zwycięzca turnieju
03 maja 2024, 20:16
Zmiennicy Kuzery dają mniej liczb, ale więcej punktów
03 maja 2024, 17:48
Industria złożyła protest, ale EHF oczywiście nie przyznaje się do winy. Wniosek odrzucono!
03 maja 2024, 16:45
Bezlitosna matematyka. Korona powinna być pewna utrzymania i zakręcić się w środku tabeli
02 maja 2024, 15:18
Kuzera odpowiada Tułaczowi: Robienie z siebie ofiary
02 maja 2024, 10:24
NAJNOWSZE
1
Od "minus cztery", przez wielkie męczarnie, po ...
2
Mecz przyjaźni na ławce, ale na boisku Kuzera m...
3
Łukowski: Piast jest w dobrej formie, ale każda...
4
Industria gra o kolejny finał w tym sezonie
5
Zmiana miejsca! Wiemy kiedy i gdzie odbędzie si...
6
Obchodzimy Dzień Strażaka
7
Opowiedzą o książce papieskiego rzecznika. Do K...
8
Biskup Jan Piotrowski: Nawet najnowocześniejszy...