Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Dujszebajew: podpiszę w ciemno szóste miejsce w grupie jeśli później znajdziemy się w Final Four

piątek, 10 listopada 2017 10:36 / Autor: Damian Wysocki
Dujszebajew: podpiszę w ciemno szóste miejsce w grupie jeśli później znajdziemy się w Final Four
Dujszebajew: podpiszę w ciemno szóste miejsce w grupie jeśli później znajdziemy się w Final Four
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Szczypiorniści PGE VIVE Kielce w niedzielę w duńskim Aalborgu zagrają o przełamanie serii siedmiu kolejnych wyjazdowych porażek w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Skandynawska drużyna po sześciu kolejkach z dwoma punktami na koncie zamyka tabelę grupy B. Przed meczem wydaje się, że to rywal idealny do tego, aby w końcu odnieść zwycięstwo na terenie przeciwnika. - Nikt nie ma racji, kiedy nie szanuje przeciwnika. Po raz kolejny muszę zwrócić uwagę, że na wyjeździe z roku na rok jest coraz trudniej wygrać. Zespoły z dołu tabeli mają coraz większe doświadczenie. Aalborg wygrał u siebie z Celje. Przed własną publicznością świetnie zagrali również z Mieszkowem. Mieli dużo okazji, ale zatrzymał ich bramkarz, który miał ponad pięćdziesiąt procent odbić. Aalborg z Kielem przegrał na wyjeździe tylko jedną bramką, a w końcówce miał piłkę na remis. Do końca walczyli też we Flensburgu. Nie możemy lekceważyć żadnego przeciwnika. Tym bardziej, w takiej sytuacji, kiedy delikatnie mówiąc nam nie idzie na wyjazdach - wyjaśniał trener kieleckiej drużyny, Tałant Dujszebajew.

Jakie są najmocniejsze strony Aalborga? - Grają mocną skandynawską obronę 6-0, przechodzą w 5-1, potrafią zagrać bardzo szybki kontry. To niewygodny przeciwnik - komentował Dujszebajew.

PGE VIVE po sześciu kolejkach na swoim koncie ma tylko cztery punkty i plasuje się na szóstym, ostatnim miejscu premiowanym awansem do 1/8 finału. Mistrzowie Polski mają nikłe szansę na zajęcie dwóch czołowych lokat w grupie, które oznaczają teoretycznie łatwiejszą drogę do Kolonii.

- Podpiszę w ciemno szóste miejsce w grupie jeśli później znajdziemy się w Final Four. W ubiegłym roku w grudniu byliśmy pierwsi w grupie, ale niestety nie awansowaliśmy do ósemki. W Paryżu też w pierwszej połowie prowadziliśmy, a jak się skończyło wszyscy wiemy. Najważniejsze, co jest na końcu. Oczywiście wygrać chcemy każdy kolejny mecz i tak do tego podchodzimy - zakończył szkoleniowiec mistrzów Polski.

Niedzielne spotkanie Aalborg Handbold - PGE VIVE Kielce rozpocznie się o godz. 16.50. 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO