SPORT
Dujszebajew: Nie będę robił dramatu z tego wyniku
Szczypiorniści PGE Vive nie najlepiej rozpoczęli zmagania w nowym sezonie Ligi Mistrzów. Kielczanie w swoim pierwszym meczu w fazie grupowej przegrali na wyjeździe z Mieszkowem Brześć 25:28. - Rywale zasłużyli na to zwycięstwo. Od początku objęli prowadzenie i wykorzystywali szanse, które od nas dostawali. My nie potrafiliśmy wykorzystać naszych - powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener PGE Vive.
- Nie jestem zadowolony z wyniku, ale nie będę robił z niego dramatu. To dopiero pierwszy mecz tych zawodów, musimy kontynuować pracę i poprawić się przed następnym spotkaniem - uzupełniał szkoleniowiec kieleckich szczypiornistów.
Mieszkow w sobotnim spotkaniu bardzo szybko wypracował kilku bramkową przewagę, którą konsekwentnie utrzymywał niemal do końca. - Bardzo dziękuję drużynie z Kielc za ten mecz. Uważam, że został rozegrany po dżentelmeńsku. Pomimo tego, że był twardy i zacięty, z dużą ilością fizycznego kontaktu, oba zespoły zachowały szacunek do siebie nawzajem - mówił trener Białorusinów, Siergiej Bebeszko. - Mój zespół włożył w tę grę dużo wysiłku, chciałbym przede wszystkim podkreślić formę bramkarza, Rade Mijatovicia. Ponadto, to naprawdę ogromnie ważne wydarzenie dla nas, nie zawsze mamy okazję wygrywać z tak dobrym zespołem jak Kielce. Zagraliśmy więcej oficjalnych meczów, myślę, że nasze występy w SEHA Lidze spowodowały, że w połowie września jesteśmy po prostu w dobrym rytmie, a Kielcom jeszcze tego brakuje - zaznaczał szkoleniowiec Mieszkowa.
- Niestety nie udało się, zespół z Brześcia okazał się lepszy. Nie funkcjonowała nam gra, popełnialiśmy błędy w obronie, w ataku i w bramce, stąd ta porażka - skomentował krótko mecz bramkarz kieleckiej ekipy, Sławomir Szmal.
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)