SPORT
Chojnacka: to dla mnie ekscytujące, ale zarazem stresujące wyzwanie
![Chojnacka: to dla mnie ekscytujące, ale zarazem stresujące wyzwanie](/media/k2/items/cache/4e51512a1b83f6dde3ed20bb6515c9be_XL.jpg)
![Chojnacka: to dla mnie ekscytujące, ale zarazem stresujące wyzwanie](/media/k2/items/cache/4e51512a1b83f6dde3ed20bb6515c9be_L.jpg)
Szczypiornistki Korony Handball w najbliższą sobotę w hali przy ul. Krakowskiej zmierzą się z wicemistrzem Polski - Metraco Zagłębiem Lubin. To spotkanie wyjątkowe będzie dla bramkarki kieleckiej drużyny, Patrycji Chojnackiej, która jest wychowanką dolnośląskiego klubu. - Przyjeżdża do nas zespół z bardzo wysokiej półki. Do Zagłębia mam spory sentyment, bo spędziłam tam trzy lata w pierwszej drużynie. Nie ukrywam, że jest to dla mnie ekscytujące, ale zarazem stresujące wyzwanie - mówi 24-letnia zawodniczka.
Chojnacka, która do Korony dołączyła przed trwającymi rozgrywkami, w barwach Zagłębia w Superlidze zagrała w 57 spotkaniach. W ostatnim sezonie spędzonym w macierzystym klubie była etatową zmienniczką Moniki Wąż. W 2016 roku przeniosła się do AZS-u Łączpol AWFiS Gdańsk, gdzie miała więcej szans na grę w większym wymiarze czasowym.
- Wiadomo takie starcie stanowi sporą motywację. Zagłębiu sporo zawdzięczam, ale na parkiecie zrobię wszystko, aby zaprezentować się jak najlepiej. Gramy u siebie i myślę, że po nieudanym meczu w Szczecinie cały zespół chce postawić ciężkie warunki czołowej drużynie ligi. Na pewno urwanie punktów takiemu rywalowi smakowałoby wyjątkowo - przekonywała Chojnacka.
Za Koroną Handball dwie wysokie wyjazdowe porażki w Kaliszu i Szczecinie.
- Popełniamy zbyt dużo błędów własnych. Przez lepsze zespoły, bardziej doświadczone jest to karcone kontrami i łatwymi bramkami, które później ciężko odrobić - wyjaśniała bramkarka.
Zagłębie po wznowieniu rozgrywek zanotowało trzy zwycięstwa i dwie porażki. Podopieczne Bożeny Karkut w meczu na szczycie minimalnie przegrały na wyjeździe z GTPR-em Gdynia oraz niespodziewanie uległy we własnej hali Enerdze AZS Koszalin. W tym tygodniu lubiński klub musiał przyjąć spory cios. Swoją karierą postanowiła bowiem zakończyć rozgrywająca - Alina Wojtas. O decyzji doświadczonej zawodniczki zaważyły względy osobiste.
- W sezonie większość drużyn ma taki okres, który trzeba przezwyciężyć. Zdarzają się serie kontuzji, porażek. Może teraz jest czas, w którym można pokusić się o urwanie im punktów? Co do Aliny - to myślę, że drużyna z Lubina jest na tyle profesjonalna, że to na nich się nie odbije aż tak bardzo. Różne zawirowania się zdarzają, a w szeregach Zagłębia jest sporo klasowych zawodniczek - oceniała rodowita lubinianka.
Patrycja Chojnacka w ostatnim meczu w Szczecinie zanotowała kilka udanych interwencji, które uchroniły Koronę od wyższej porażki. Razem z Aleksandrą Orowicz są mocnym punktem drużyny.
- Nie mnie to oceniać. Ja, Ola i Karolina [Wałcerz] ciężko trenujemy. To przynosi efekty. Jesteśmy zadowolone, że wzajemnie się uzupełniamy i wszystkie staramy się dać jak najwięcej drużynie, niezależnie która stoi między słupkami - przekonywała Chojnacka. - Aklimatyzacje w drużynie mam już za sobą. Bardzo dobrze się tu czuje i teraz przyszedł czas, aby pokazywać się z coraz lepszej strony - zakończyła wychowanka Zagłębia Lubin.
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)