SPORT
Chodakowska zostaje w Kielcach. „Mogę się teraz odwdzięczyć”


Marta Chodakowska zdecydowała się zostać w Suzuki Koronie Handball. Wszystko wskazuje na to, że 22-latka będzie bramkarką numer jeden. – Miałem inne propozycje, ale serce mówiło mi, żeby zostać w Kielcach – przyznała zawodniczka.
Marta Chodakowska trafiła do Kielc latem 2018 roku po tym, jak z dobrej strony pokazała się na mistrzostwach świata do lat 20. Jej rozwój zahamowała kontuzja kolana. Przez to straciła wiele miesięcy. W poprzednim sezonie była bramkarką trzeciego wyboru. Teraz powinna przesunąć się na szczyt hierarchii. Patrycja Chojnacka odeszła do KPR-u Gminy Kobierzyce, a Małgorzata Hibner zrezygnowała z kontunuowania kariery ze względów prywatnych.
– Marta może nie grała w ostatnim sezonie dużo, ale na pewno nie zapomniała jak się broni. To wciąż klasowa bramkarka. Dostanie prawdziwą szansę w przyszłym sezonie. Liczymy na jej dobrą grę – mówi Krzysztof Demko, członek zarządu Suzuki Korony Handball, cytowany przez stronę internetową kieleckiego klubu.
– Miałam inne propozycje, nawet dosyć ciekawe z Polski i zza granicy. Serce mówiło mi jednak, by zostać w Kielcach. Cały czas mam sentyment do tego klubu. Suzuki Korona Handball bardzo pomogła mi w najtrudniejszym momencie kariery. Mogę się teraz odwdzięczyć. Uważam, że jest tutaj potencjał i cały czas będę mogła się rozwijać. Decyzja będzie korzystna dla mnie – przekonuje Marta Chodakowska.
Bramkarka podpisała umowę do końca sezonu. W najbliższych dniach klub powinien oficjalnie poinformować o przedłużeniu umowy ze sponsorem tytularnym oraz kolejnymi, bardziej doświadczonymi zawodniczkami.






![[Oceny redakcji] Koncertowa druga połowa. Topowi skrzydłowy i napastnik](/media/k2/items/cache/e6c9028a489b665df19471cb42743175_L.jpg)
![[FOTO] Korona przejechała się na Motorze](/media/k2/items/cache/8a4dac2bc7107e5c7c910420e57db364_L.jpg)
