SPORT
Charzyńska: zdążyłyśmy stęsknić się za sobą, na treningach wyglądamy coraz lepiej
Po dwuipół tygodniowej przerwie reprezentacyjnej do gry wracają szczypiornistki Korony Handball. Kielczanki w sobotę, w wyjazdowym meczu 5. kolejki PGNiG Superligi, zmierzą się z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. - Jedziemy tam po trzy punkty, nie ma żadnych wymówek. To rywal w naszym zasięgu - przekonuje rozgrywająca kieleckiego klubu, Edyta Charzyńska.
Podopieczne Pawła Tetelewskiego po raz ostatni o ligowe punkty rywalizowały 19 września, kiedy przed własną publicznością, po zaciętym boju, musiały uznać wyższość Pogoni Szczecin. Kolejne dwa tygodnie były zajęte przez przerwę reprezentacyjną.
- Po ostatnim meczu dostałyśmy cztery dni wolnego. Wydaje mi się, że odpoczęłyśmy fizycznie i psychicznie jak dało się najlepiej. Każda trochę się odizolowała od każdej. Zdążyłyśmy stęsknić się za sobą. Po tych dwóch tygodniach czujemy już głód gry. Na treningach wyglądamy coraz lepiej. W pierwszym tygodniu zajęcia były bardzo ciężkie. Teraz przygotowujemy się bezpośrednio do spotkania - wyjaśniała Charzyńska.
Korona Handball w pierwszych czterech kolejkach wywalczyła sześć punktów. Kielczanki wypełniły zadanie jakim było pokonanie zespołów z Kościerzyny i Jeleniej Góry. Porażki przyszły dopiero z mocnymi drużynami z Koszalina i Szczecina, które w tym sezonie walczą o medale.
- To, co za nami jest już przeszłością. Wszystkie spotkania przeanalizowałyśmy, wyciągnęłyśmy wnioski. Miejmy nadzieję, że będziemy unikać błędów, które szczególnie w tym ostatnim spotkaniu spowodowały naszą porażkę - wyjaśniała była rozgrywająca KPR-u Gminy Kobierzyce.
Piotrcovia w dotychczasowych starciach na swoim koncie zapisała cztery „oczka”. Co jest najsilniejszą stroną zespołu prowadzonego przez Andrzeja Bystrama?
- Przede wszystkim mają Agatę Wypych, która jest bardzo doświadczona i umie poprowadzić zespół. Mają dobry rzut z drugiej linii, to wysoki zespół jak na warunki naszej ligi. Jeśli zagramy dobrze w obronie to w ataku nie będzie problemów - zakończyła Charzyńska.
Sobotni mecz w Piotrkowie Trybunalskim rozpocznie się o godz. 17.00.