Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Burić zatrzymał Łomżę Vive. Kielczanie spadli na trzecie miejsce

czwartek, 04 marca 2021 20:17 / Autor: Sebastian Kalwat
Burić zatrzymał Łomżę Vive. Kielczanie spadli na trzecie miejsce
fot. Patryk Ptak
Burić zatrzymał Łomżę Vive. Kielczanie spadli na trzecie miejsce
fot. Patryk Ptak
Sebastian Kalwat
Sebastian Kalwat

W ostatniej, 14. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, Łomża Vive przegrała w Hali Legionów 28:31. Podopieczni trenera Tałanta Dujszebajewa mimo zaciętej walki do końca nie byli w stanie przeciwstawić się znakomicie dysponowanym rywalom. 

W początkowej fazie spotkania lekką przewagę mieli zawodnicy Flensburga, którzy głównie za sprawą bardzo skutecznych Hampusa Wanne oraz Jima Gottfridssona, po dziesięciu minutach prowadzili 6:4.

Po kwadransie kielczanie zdołali doprowadzić do wyrównania i kolejne minuty były niezwykle wyrównane. Po 20. minutach na tablicy wyników widniał remis po 12.

Niestety, kolejne minuty pierwszej połowy były nieudane w wykonaniu podopiecznych trenera Tałanta Dujszebajewa. Pierwsze skrzypce w zespole gości grał Wanne, który w 30 minut zdobył 10 (!) goli i wraz ze świetnie dysponowanym w bramce Benjaminem Buriciem stanowili o sile niemieckiej ekipy. Do przerwy Łomża Vive przegrywała „tylko” 19:17, gdyż w pewnej chwili przewaga wynosiła cztery trafienia.

Niemiecka drużyna nie zamierzała ani na chwilę odpuszczać i z dużym animuszem rozpoczęła druga odsłonę spotkania. Goście powiększyli swoje prowadzenie – w 40. minucie było 24:21 dla Flensburga.

Odrabianie strat przychodziło kielczanom niezwykle ciężko. Duży wpływ na to miały zmarnowane aż cztery rzuty karne do 45. minuty pojedynku.

Niesamowita walka cechowała kolejne fragmenty. Na dziesięć minut przed końcem Łomża Vive wróciła do gry i przegrywała już tylko 24:25, co zapowiadało horror w ostatnich minutach.

Niestety więcej zimnej krwi zachowali w nich zawodnicy gości. Dwie sytuacje Michała Olejniczaka najpierw na remis, ai kolejna, mogąca dać kontakt, nie zakończyły się golami.

Ostatecznie Łomża Vive przegrała z Flensburgiem 28:31. W meczu 1/8 kielczanie zmierzą się z francuskim Nantes.

W sobotę o godzinie 17.30 kielczanie rozegrają kolejny mecz  w rozgrywkach PGNiG Superligi. W Hali Legionów podejmą Górnika Zabrze.

Łomża Vive Kielce – SG Flensburg-Handewitt 28:31 (17:19)

Łomża Vive: Wolff, Kornecki – Olejniczak, Gębala, Karacić 2, D. Dujszebajew 4, A. Dujszebajew 6, Vujović 1, Moryto 6, Karaliok 3, Sićko 1, Gudjonsson, Tournat, Surgiel, Kulesz 5.

Flensburg: Burić, Bergerud – Wanne 11, Larsen 2, Golla 4, Svan 3, Rod 3, Gottfridson 5, Holpert, Jondal, Moller, Sogard 3, Hald.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO