Błyskawiczne przygotowania Korony

- Dwa ostatnie spotkania z Arką i Zagłębiem kosztowały nas sporo sił. Odpoczynek po pucharowym starciu jest bardzo krótki. Mam jednak szeroką kadrę do dyspozycji. Bacznie przyglądamy się zawodnikom i na niedzielę wybierzemy najlepsze możliwe opcje - tłumaczył Gino Lettieri, trener Korony.

Włoch w meczu z Zagłębiem przeprowadził osiem zmian w wyjściowej jedenastce w porównaniu ze starciem z Arką, dlatego w niedzielę zapewne wystawi skład bardzo podobny, do tego który widzieliśmy w Gdyni. Ostatnie pojedynki najmocniej we znaki dały się  Mateuszowi Możdżeniowi i Adnanowi Kovaceviciowi, którzy wystąpili w nich „od deski do deski” spędzając na boisku 210 minut. Patrząc na przygotowania spotkanie w Sosnowcu mocno odczuł również Elia Soriano, który ostatni pełny mecz zaliczył dwa miesiące temu. - Jestem z niego zadowolony, ale te 120 minut to było dla niego wysokie obciążenie, a nawet za wysokie - przyznawał Lettieri.

W piątek treningi z drużyną rozpoczął Michał Gardawski. Z pełnym obciążeniem od kilku dni trenuje również Nika Kaczarawa. Być może Gruzin w niedzielę zadebiutuje w „żółto-czerwonych” barwach. - Kiedy zagra? Wtedy gdy będzie dobrze trenował. Musimy pamiętać, że on był długo kontuzjowany, dlatego musi stopniowo dochodzić do formy. Teraz cieszymy się, że jest już zdrowy - wyjaśniał włoski szkoleniowiec Korony.

Do pierwszych treningów z piłką po kontuzji kolana wrócił Jacek Kiełb, który niebawem rozpocznie zajęcia z pozostałą częścią zespołu. Pracę kondycyjną wykonuje za to Dani Abalo, który po pierwszym meczu z Zagłębiem przeszedł operację kontuzjowanego obojczyka. Hiszpan obecnie przechodzi rehabilitację, a „w kontakt” wejdzie dopiero po odpowiednim zrośnięciu kości.

Niedzielne spotkanie Korona - Jagiellonia na Kolporter Arenie rozpocznie się o godz. 18.00 i będzie w całości transmitowane na antenie Radia eM Kielce.