SPORT
[AUDIO] Alex Dujszebajew: Chcemy dalej być częścią tego super projektu
– Jedyne, co możemy zrobić, to osiągać dobre wyniki. Chcemy wszyscy tutaj zostać, bo to super projekt. Wiemy, że do tego jest potrzebna pomoc miasta i sponsorów. Nie wszystko zależy od nas, ale póki tu jesteśmy, to zawsze będziemy dawać sto procent – powiedział Alex Dujszebajew, prawy rozgrywający PGE VIVE, który był gościem poniedziałkowego magazynu "Cały Ten Sport".
W minioną sobotę mistrzowie Polski odnieśli cenny triumf nad THW Kiel, dzięki któremu utrzymali 3. miejsce w grupie B, a tym samym trafili na teoretycznie łatwiejszego rywala w 1/8 finału, gdzie zmierzą się z Celje Pivovarną Lasko.
– To był niesamowity mecz. Cały czas byliśmy w grze, ale nie mogliśmy zrobić tego ostatniego kroku. W żadnym momencie nie zwątpiliśmy. Do końca wierzyliśmy w zwycięstwo – mówił Alex Dujszebajew o triumfie nad drużyną z Kilonii.
– Na pewno nie możemy lekceważyć Celje. Są młodzi, ale to atut. Dzięki temu chcą się bardziej pokazać. W takich przypadkach, na starcia z mocniejszymi rywalami, jest ekstra motywacja. Oni nie mają nic do stracenia, a wtedy jest łatwiej. W pierwszym spotkaniu, przed własną publicznością, będą grać twardo i intensywnie. My musimy być skoncentrowani, zachować zimną głowę – wyjaśnia Alex Dujszebajew.
Jeśli w fazie TOP16 obędzie się bez niespodzianek, to PGE VIVE trzeci raz z rzędu trafi w ćwierćfinale na Paris Saint-Germain, które teraz czeka starcie z Dinamem Bukareszt.
– Najpierw musimy myśleć o Celje. Paryż to jedna z najlepszych drużyn na świecie. Mają super skład, z najlepszymi zawodnikami. Zawsze są faworytem do wyjazdu na Final Four. W pierwszym roku wygrali oni, później my. Zobaczymy jak będzie teraz. Na pewno czeka nas mocna, twarda walka. My jesteśmy na nią gotowi – tłumaczył prawy rozgrywający.
POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY: