Akademicy wygrali mimo nerwów w końcówce

Podopieczni Rafała Gila rozpoczęli sobotnie spotkanie z „wysokiego C”. W pierwszej kwarcie zdominowali przyjezdnych z Dąbrowy Górniczej, wygrywając aż 31:19.

Nieco gorzej Akademicy prezentowali się w kolejnych dwóch kwartach, przez co ich przewaga stopniała do pięciu punktów. Szczególnie trzecia cześć gry naznaczona była kilkoma niecelnymi rzutami i niepotrzebnymi stratami.

Wszystko miało się więc rozstrzygnąć w ostatniej kwarcie. Ta nie zaczęła się po myśli kieleckich koszykarzy. Dość szybko ich przewaga zmalała do jedynie jednego punktu na co zareagował szkoleniowiec Rafał Gil, biorąc przerwę. Przez moment gościom udało się wyrwać z rąk kielczan prowadzenie. Ich szczęście nie trwało jednak długo. Kilka chwil później, indywidualna akcja Dominika Wesołka pozwoliła Akademikom na wyjście na czteropunktowe prowadzenie. Gracze UJK Kielce nie wypuścili prowadzenia już do końca spotkania i zwyciężyli 82:80.

Kolejny mecz drużyna AZS UJK Kielce rozegra czwartego grudnia. Ich rywalem będzie KS 27 Katowice.