SPORT
Miasto chce ratować Koronę. W środę wyśle kontrofertę. W piątek klub będzie miejski?
Miasto chce ratować Koronę Kielce – to najważniejszy wniosek po spotkaniu kieleckich radnych, na którym dyskutowano nad ofertą przejęcia większościowego pakietu akcji od rodziny Hundsdorferów. W środę magistrat wystosuje swoją kontrofertę. Jej szczegóły nie są znane, ale jeśli niemiecka strona na nie przystanie, to jeszcze w tym tygodniu klub wróci w miejskie ręce.
Spotkanie w Ratuszu trwało blisko cztery godziny. Wzięli w nim udział przedstawiciele wszystkich klubów zasiadających w Radzie Miasta; przebywającego na urlopie prezydenta Bogdana Wentę reprezentowali wiceprezydenci: Bożena Szczypiór i Marcin Różycki, a także dyrektor kancelarii prezydenta Sławomir Stachura, doradca Sławomir Gierada oraz skarbik Beata Pawłowska. Z ramienia klubu stawili się wiceprezes Marek Paprocki i trener Maciej Bartoszek.
– Pan prezydent, ale również większość radnych wyraża wolę, aby ratować Koronę – to pierwsze zdanie, które bezpośrednio po spotkaniu wygłosił Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta.
– Pan prezydent dał nam dyspozycję do prowadzenia rozmów w taki sposób, aby klub mógł rywalizować w pierwszej lidze. Uzgodniliśmy naszą odpowiedź, którą w środę skierujemy do większościowych właścicieli. Musimy jednak zachować pewną kulturę informacyjną. Najpierw o naszej kontrofercie dowie się niemiecka strona – poinformowała wiceprezydent Bożena Szczypiór.
Jak już informowaliśmy, rodzina Hundsdorferów chce pozbyć się większościowego pakietu akcji, a najważniejszym warunkiem, który przedstawili miastu jest spłata ich pożyczek właścicielskich, czyli 6 milionów 400 tysięcy złotych. Miasto musiałoby wziąć na siebie również pozostałe długi klubu, czyli kolejne 6 milionów złotych.
– Teraz nie wszystko leży po naszej stronie. Odpowiemy formalnie na stanowisko niemieckich inwestorów. Ich mail był wstępną propozycją, zaproszeniem do rozmów. Teraz z naszej strony wychodzi kontrpropozycja. Na odpowiedź czekamy do czwartku. Jeśli wpłynie, o wszystkim poinformujemy i przedstawimy szczegóły. Uszanujmy drugą stronę. Wiemy, że sytuacja pomiędzy akcjonariuszami jest napięta – przekonywał Kamil Suchański.
Jeśli niemieccy właściciele odpowiedzą pozytywnie na kontrofertę miasta, to jeszcze w piątek będzie zwołana Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta, na której pod głosowanie zostaną poddane stosowne uchwały pozwalające Koronie na funkcjonowanie na pierwszoligowym poziomie. Na razie głosy w kieleckiej radzie miasta układają się w sposób pomyślny dla "żółto-czerwonego" klubu.