sdm
Pielgrzymi wyjechali do Krakowa
Ponad 550 osób z Diecezji Kieleckiej wyruszyło pociągami w poniedziałek do Krakowa na centralne obchody Światowych Dni Młodzieży. - Zobaczyliśmy, że być chrześcijaninem to być człowiekiem radosnym i otwartym – podsumowuje ks. Sławomir Sarek, koordynator Światowych Dni Młodzieży w naszym regionie.
Przez ostatni tydzień pielgrzymi z każdego zakątka świata poznawali naszą kulturę oraz uczestniczyli w szeregu wydarzeń religijnych przygotowanych z okazji Diecezjalnych Dni Młodzieży. Wspólnie modlili się w Wiślicy, na Kolporter Arenie, brali udział w zwiedzaniu naszego województwa. Zwieńczeniem był niedzielny koncert "Alleluja czyli Happy Day" w Amfiteatrze na Kadzielni. - Gdy rozmawiam z opiekunami młodych ludzi, to mówią mi, że ci czuli się tutaj lepiej niż w domu. Nie wyobrażają sobie, żeby studiować w innym miejscu niż Kielce. Przede wszystkim są niesamowicie zadowoleni z pobytu i zaskoczeni ciepłym przyjęciem – mówi ks. Sławomir Sarek.
Pielgrzymów przyjmowały parafie oraz polskie rodziny. - To co tutaj przeżyłam jest piękne. Zostaliśmy przyjęci z wielkim sercem. To wspaniałe, że mogliśmy poczuć przez te kilka dni tak dużo miłości. Żal mi stąd wyjeżdżać, ale w Krakowie czeka na nas wielu młodych ludzi, z którymi wspólnie będziemy pokazywać naszą wiarę – mówiła przed wyjazdem Adrianna z Ukrainy. - Na początku czułem się nieswojo, ale szybko mi minęło. Cieszę się, że mogłem chociaż trochę poznać wasze miasto. Najbardziej podobał mi się niedzielny koncert, na którym wszyscy bawili się fantastycznie – dodaje młodszy brat Adrianny, Wiktor.
Goście z innych krajów nie mieli większych problemów ze znalezieniem wspólnego języka z polską młodzieżą, z którą bawili się doskonale. Ton zabawie nadawali szczególnie południowcy. - Włosi, Hiszpanie, wszystkie nacje Ameryki Południowej potrafią zrobić coś z niczego. My się czasem zastanawiamy co zrobić, a oni przebiegają, zaczynają klaskać i już jest zabawa. Nie potrzebują wiele. A my patrzymy ze zdumieniem i mówimy sobie, że potrzeba tak niewiele – śmieje się ks. Sarek. - Z drugiej strony to czego oni doświadczyli to kościoła gromadzącego zdecydowanie więcej ludzi. Jest u nas grupa Japończyków, oni patrzą na kościół, który żyje zupełnie inną dynamiką. Temperament to jedno, ale to w jaki sposób jesteśmy zorganizowani, jak zostali przyjęci to na pewno musiało zrobić na nich wrażenie – zauważa koordynator ŚDM.
Teraz przed pielgrzymami główne obchody Światowych Dni Młodzieży. Po przyjeździe do Krakowa będą integrować się z miejscową wspólnotą parafialną, w środę popołudniu odbędzie się Festiwal Młodych. W czwartek do stolicy małopolski przyjedzie papież Franciszek. - Czekam na spotkanie z nim. To będzie niesamowite przeżycie zobaczyć tylu młodych ludzi czekających na słowa papieża. Jestem wdzięczny, że mogę uczestniczyć w takim wydarzeniu – mówi Ignacio z Argentyny.
PKP Intercity oraz Przewozy Regionalne uruchomiło dodatkowe połączenia w związku ze Światowymi Dniami Młodzieży. Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć na stronie www.rozklad-pkp.pl.
https://emkielce.pl/sdm/pielgrzymi-wyjechali-do-krakowa#sigProGalleriaf759287adb