REGION
Zatrzymania po noworocznym pobiciu. W ruch poszły butelki i kij, a pięć osób wymagało pomocy medycznej
W noworoczny poranek, w Busku-Zdroju doszło do bijatyki - grupa nastolatków zaatakowała czterech mężczyzn. Zaczęło się od zaczepek słownych, później doszło do przepychanek, ostatecznie dwóch napastników użyło szklanych butelek, a jeden kija.
W noworoczny poranek mundurowi dostali zgłoszenie o pobiciu – wynikało z niego, że w okolicy stadionu miejskiego, pięciu nastolatków zaatakowało nieznajomych mężczyzn.
- Jak ustalili policjanci, sprawcami byli nastolatkowie, w wieku od 17 do 18 lat. Zdarzenie zaczęło się od wymiany przekleństw, a następnie doszło do rękoczynów. Dwóch 18-latków sięgnęło po szklane butelki, którymi uderzali po głowie 19- i 26-latka. Jeden z agresorów bił kijem – informuje Tomasz Piwowarski z Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Obrażenia były na tyle poważne, że pokrzywdzeni wymagali pomocy medycznej. Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o pobicie – jeden ze sprawców przebywał w szpitalu. Większość uczestników zdarzenia była pod wpływem alkoholu, mieli od 0,7 do prawie trzech promili alkoholu w organizmie.
W sobotę mężczyźni usłyszeli zarzuty. Mają zakaz zbliżania się i kontaktu z poszkodowanymi, objęto ich również policyjnym dozorem. Za udział w pobiciu grozi do trzech lat więzienia. Jeśli do pobicia użyto niebezpiecznego przedmiotu – nawet do ośmiu lat.