REGION
Włamali się do kościoła i ukradli m.in. ornat. Grozi im dziesięć lat więzienia
Policja zatrzymała trzech mężczyzn w związku z kradzieżą i włamaniem do kościoła w Szydłowie. Za kratki trafili kilka godzin po zdarzeniu i grozi im nawet dziesięć lat więzienia.
W środę blisko południa dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Staszowie otrzymał zgłoszenie dotyczące włamania do kościoła w Szydłowie.
– Na miejsce natychmiast skierowani zostali kryminalni, którzy ustalili, że do zdarzenia doszło około godziny dziewiątej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że trzej nieznani sprawcy dokonali kradzieży między innymi pieniędzy z datków znajdujących się w metalowej puszce, kluczy, nagłośnienia, a także szat liturgicznych, których łączna wartość wyceniona została na kwotę około trzy tysiące złotych – tłumaczy asp. Joanna Szczepaniak z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Podczas sprawdzania terenu wokół kościoła funkcjonariusze zauważyli i zatrzymali jednego ze sprawców, którym okazał 32-letni mieszkaniec Starachowic.
– Pozostałych dwóch złodziei zbiegło z miejsca zdarzenia. Skrupulatna praca staszowskich policjantów pozwoliła na ich namierzenie. Myśląc, że wypożyczony hyundai będzie dobrym miejscem do ukrycia, a trasa ucieczki nie zostanie namierzona był błędnym tokiem rozumowania przestępców. Staszowscy kryminalni na terenie Rzeszowa zatrzymali 44- i 19-letniego mieszkańca województwa opolskiego. Ci podzielili los swojego 32- letniego znajomego. Dodatkowo policjanci w wypożyczonym pojeździe zabezpieczyli m.in. pieniądze, szaty liturgiczne, metalową kasetkę z zawartością, klucze, a także głośniki. Ustalenia mundurowych wskazują na to, że mężczyźni przestępczy proceder wiedli nie tylko w Szydłowie i terenie województwa świętokrzyskiego, ale także na terenie województw ościennych. Sprawa ma charakter rozwojowy – dodaje asp. Joanna Szczepaniak.
Za to przestępstwo grozi nawet dziesięć lat pozbawienia wolności.