Wkrótce ruszą wyjazdowe punkty szczepień. W Świętokrzyskiem będą dwa

Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski, podkreśla, że wprowadzenie szczepień jest ważnym elementem walki z epidemią koronawirusa.

- Czynne uodpornienie społeczeństwa daje nadzieję na spadek liczby zachorowań. Pamiętamy, że pierwsze decyzje, które podjęto w ramach walki z wirusem to były ograniczenia pewnych swobód. Później uruchamialiśmy szpitale tymczasowe, zaczął obowiązywać dystans społeczny i zakładanie maseczek. Teraz mamy już dostępne szczepionki – zaznaczył.

Pewna część społeczeństwa przyjęła już preparat, ale pojawił się problem: jak podać go tym, którzy ze względu na stan zdrowia nie mogą samodzielnie się poruszać, a wykazują chęć zaszczepienia się? Narodowy Fundusz Zdrowia ma pomysł, jak rozwiązać tę kwestię.

- Zakontraktowaliśmy specjalne wyjazdowe punkty szczepień. W całym kraju jest ich 117, w naszym województwie będą dwa. To wsparcie dla standardowych populacyjnych punktów szczepień, choć one też w większości zadeklarowały chęć dojazdu do pacjenta oraz transportowania osób bezpośrednio na szczepienia. Decyzję o podaniu preparatu danemu pacjentowi zawsze będzie podejmował lekarz – mówi dyrektor świętokrzyskiego oddziału NFZ, Małgorzata Kiebzak.

Jak dodaje, decyzję o zakwalifikowaniu danego pacjenta do skorzystania z mobilnego punktu szczepień będą podejmować lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej oraz pielęgniarki. Nie będzie wymagana rejestracja w żaden inny sposób. Inicjatywa spotkała się z pozytywnym przyjęciem.

- Mieliśmy problem z pacjentami najciężej chorymi – zastanawialiśmy się, jak ich przewieźć do przychodni, by podać preparat. Stan wielu z nich nie pozwala nawet na transport medyczny, są to głównie osoby po udarach, leżące. Cieszy nas osobna pula szczepionek i fakt, że w dniu szczepienia będzie przeprowadzana kwalifikacja medyczna. Wielu lekarzy stworzyło już wstępną listę pacjentów, których zgłosimy do szczepienia – podkreśla Sebastian Kędzierski, lekarz POZ w PZU Zdrowie, w Centrum Medycznym Artimed w Kielcach.

Transport dla osób potrzebujących organizują także władze lokalne. Tę formę pomocy proponuje między innymi Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Kielcach.

- Uruchomiliśmy infolinię pod numerem 668 431 060 i zachęcamy do korzystania z niej. Taką możliwość mają dwie grupy: niepełnosprawni w stopniu znacznym oraz osoby powyżej 70. roku życia, które nie mogą sami dostać się do placówki. Mamy pięć samochodów, a dwóch naszych pracowników pomaga chorym osobom dostać się do pojazdu. Ta forma dowozu cieszy się dużym zainteresowaniem: od początku lutego do wczoraj skorzystało z niej aż 114 osób, z czego 27 przyjęło już drugą dawkę preparatu – wylicza Magdalena Gościniewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.

MOPR ma pod opieką 1610 osób, które mogą potrzebować pomocy z dojazdem do placówki wykonującej szczepienia.