REGION
[WIDEO] Przyjechał pod komisariat, bo… chciał zapalić marihuanę
We wczorajszą noc dyżurny komendy w Busku-Zdroju zauważył mężczyznę stojącego na schodach prowadzących do budynku. Nieznajomy zachowywał się jakby był pod wpływem alkoholu. Kiedy policjanci podjechali do komendy, mężczyzna ostentacyjnie odpalił „skręta” a w powietrzu czuć było charakterystyczny zapach marihua.
Do zdarzenia doszło kilkadziesiąt minut po północy. Mundurowi zatrzymali 21-latka i zbadali substancję którą palił – wynik testera wskazał, że najpewniej była to marihuana. Mężczyzna zapytany o powód wyboru miejsca do palenia suszu odparł, że… poczuł taką wewnętrzną potrzebę.
Rano, po odzyskaniu świadomości, 21-latek wyjaśnił, że miał to być żart. Poinformowany o konsekwencjach swojego czynu przyznał, że jego dowcip jednak nie był śmieszny…
Mężczyźnie grozi teraz do trzech lat więzienia. Nagranie z jego zachowaniem TUTAJ