REGION
[WIDEO] Cztery narkotykowe aresztowania. Nielegalna uprawa pod Kielcami
W ręce policjantów z Chęcin wpadło czterech mężczyzn, przy których znaleziono narkotyki. Jeden z zatrzymanych prowadził nielegalną uprawę środków odurzających. Łącznie do badań laboratoryjnych trafiło prawie 70 gramów marihuany.
Początek tej historii miał miejsce w ubiegłą środę. Wtedy funkcjonariusze z komisariatu w Chęcinach skontrolowali zaparkowane w lesie BMW - w aucie było dwóch mieszkańców powiatu kieleckiego.
- W trakcie prowadzonej kontroli policjanci znaleźli przy 27- i 25-latku porcję białego proszku i cztery gramy suszu. Mundurowi z Chęcin podjęli współpracę z funkcjonariuszami z kieleckiej komendy i szybko ustalili, u kogo zaopatrywali się zatrzymani. W toku dalszych czynności policjanci namierzyli 25-latka z podkieleckiej miejscowości – informuje Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
W mieszkaniu mężczyzny już przy pierwszych czynnościach mundurowi zabezpieczyli sześć gramów marihuany. Później trop poprowadził policjantów na strych domu, w którym był zameldowany mężczyzna.
- Tam funkcjonariusze znaleźli specjalnie przygotowany namiot wraz z wyposażeniem służącym do produkcji środków odurzających. Oprócz tego nasiona oraz 60 gramów suszu brunatno zielonego wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana – dodaje policjantka.
Jak się okazało, mężczyzna nie prowadził uprawy sam. Podczas jego nieobecności plantacją zajmował się 24-letni mieszkaniec gminy Piekoszów. Łącznie w tej sprawie zatrzymane zostały cztery osoby.