Wady postawy wpływają nie tylko na kręgosłup

– Czynnik ryzyka stanowi przede wszystkim wielogodzinne przyjmowanie nieprawidłowego kształtu sylwetki ciała, podczas siedzenia w szkolnej ławce, czy w wolnym czasie  podczas używania smartfonów  oraz noszenia zbyt ciężkich tornistrów, a przede wszystkim jak aktywność ruchowa – mówi dr hab. prof. UJK Wojciech Kiebzak, specjalista rehabilitacji ruchowej, kierownik Klinicznego Zakładu Rehabilitacji Świętokrzyskiego Centrum Pediatrii, konsultant wojewódzki w dziedzinie fizjoterapii.

Ważne jest również odpowiednie noszenie plecaka.

– Część autorów z przeglądu publikacji naukowych wskazuje, że wpływ ciężaru tornistra jest istotny dla jakości stanu zdrowia. Szczególnie szkodliwy jest ciężar tornistra powyżej 10, czy też 15 proc. masy ciała dziecka jak i noszenie torby na jednym ramieniu – tłumaczy profesor Wojciech Kiebzak.

 Wymienione czynniki wg. wspomnianych autorów, mogą wywołać następujące powikłania: naganną, zgięciową sylwetkę ciała, zaburzenia oddychania, kompresję krążków międzykręgowych, skrzywienia kręgosłupa czy dolegliwości bólowe kręgosłupa.

– Kolejne powikłanie to zaburzenie balansu mięśniowego, tzn., że podczas noszenia tornistrów z nieprawidłowym ciężarem aktywizowane są nie te mięśnie, które odpowiadają za utrzymanie prawidłowej sylwetki – dodaje profesor.

Nasz rozmówca zauważa, że  bardziej powszechnym problemem jest jednak nieodpowiednia sylwetka ciała podczas siedzenia oraz nieprzerwany, wydłużony czas jej przyjmowania zarówno w szkole, jak i w czasie wolnym, szczególnie podczas używania smartfonów.

– W czasie lekcji trudno byłoby przerywać zajęcia i wstawać na 5-10 minut w ciągu każdej godziny siedzenia, tak jak zalecają niektórzy specjaliści w swoich publikacjach.  Dlatego szczególnie istotne jest mówienie dzieciom, aby  po wyjściu z klasy nie siadały np. na podłodze korytarza, ale aby na przerwach międzylekcyjnych i w wolnym czasie poza szkołą wykonywały kilka prostych ruchów - głównie ostrożnego odgięcia tułowia do tyłu, tzw. przeprostu tułowia – tłumaczy profesor

Według specjalisty, dobrym rozwiązaniem (stosowanym chociaż krótkotrwale) może być zasada siedzenia przy biurku, w taki sposób, aby zeszyt, klawiaturę komputera czy smartfon przesuwać  od siebie, czyli w kierunku końca stołu, a miednicę w kierunku przeciwnym, osiągając naturalnie, bez wysiłku, wyprost kręgosłupa. Zwykle jest jednak odwrotnie - nieprawidłowo, czyli np. zeszyt przesuwany jest do bliższej krawędzi stołu, a miednicę wsuwa się pod stół, a do tego płaszczyznę siedziska podnosi się do góry, co wymusza nasilone przyjmowanie pozycji zgięciowej.

– Trzeba też podkreślić, że przy przyjmowaniu nagannej sylwetki ciała pojawiają się nie tylko problemy z przeciążeniem kręgosłupa, ale m.in. gorsze wyniki w nauce, zaburzenia oddychania, zaburzenia perystaltyki jelit czy nawet wady zgryzu – podkreśla.

Należy pamiętać, aby wszystkie wątpliwości co do pojawiających się nieprawidłowości zgłaszać specjalistom. Lekarz zachęca również do stosowania zasad zdrowego odżywiania, aktywności ruchowej i relaksu.