REGION
W Świętokrzyskiem padł niechlubny rekord w cofaniu licznika? Ponad pół miliona kilometrów!
Policjanci zatrzymali w Sandomierzu kierowcę prowadzącego auto z licznikiem cofniętym o ponad 500 tysięcy kilometrów. Prawdopodobnie jest to rekord Polski w cofaniu przebiegu samochodu.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami modyfikacja stanu drogomierza jest przestępstwem zagrożonym karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Od 1 stycznia br. policjanci mają obowiązek sprawdzenia przebiegu auta i wpisywania go do bazy danych.
Mundurowi Wydziału Ruchu Drogowego w Sandomierzu zatrzymali do kontroli drogowej dostawczego mercedesa. Podczas sprawdzenia stanu licznika okazało się, że drogomierz na desce rozdzielczej wskazywał różnicę kilkuset tysięcy kilometrów w stosunku do tego, co zostało wprowadzone przez diagnostę podczas przeglądu technicznego wykonanego dwa tygodnie wcześniej. Obecnie wskazania drogomierza świadczą o tym, że przebieg auta to nieco ponad 400 tys. km, natomiast podczas ostatniego przeglądu odnotowane zostało ponad 970 tys. Kierujący oznajmił policjantom, że samochód nie jest jego własnością i nie potrafi wytłumaczyć takiego stanu rzeczy.
Zgodnie z art. 306a. Kodeksu Karnego kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Tej samej karze podlega osoba, która zleca wykonanie takiego procederu.