Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

UFO, czy przewidzenia. Niezidentyfikowane obiekty na świętokrzyskim niebie

poniedziałek, 10 maja 2021 12:22 / Autor: Michał Łosiak
UFO, czy przewidzenia. Niezidentyfikowane obiekty na świętokrzyskim niebie
UFO, czy przewidzenia. Niezidentyfikowane obiekty na świętokrzyskim niebie
Michał Łosiak
Michał Łosiak

Mijają dokładnie 43 lata od domniemanego, najsłynniejszego spotkania z kosmitami i UFO na terenie naszego kraju w Emilcinie. Okazuje się, że również w naszym regionie nie brak było w historii świadków, którzy widzieli niezidentyfikowany obiekt latający. 

Jest 10 maja 1978 roku. Wracający do domu w Emilcinie przez las Jan Wolski miał spotkać dziwne istoty i ich pojazd. Przybysze byli niewysocy, mieli skośne oczy i  wystające kości policzkowe. Miały one wskoczyć na wóz jadącego świadka. Niedługo potem istoty zaprosiły Wolskiego do swojego pojazdu, znajdującego się na polanie. Tam spotkał dwie kolejne postacie. Po przeprowadzonych badaniach, wrócił do domu.

Podobne, domniemane spotkania z kosmitami i UFO miały jednak miejsce również w województwie świętokrzyskim. Świadkowie mieli zaobserwować niezidentyfikowany obiekt w Janowicach w gminie Gnojno. Do bliskiego spotkania doszło rzekomo przed miejscową szkołą w latach 70-tych.

Z kolei 6 listopada 1990 roku UFO miało być widziane nad niebem w Cedzynie, o czym donosiło Słowo Ludu.

– Wyszedłem na zewnątrz, żeby zmienić kliszę i zobaczyłem na niebie zadziwiające zjawisko. Szereg świateł poruszających się ze zbyt dużą prędkością, aby był to obiekt pochodzenia ziemskiego. Mówił wówczas dziennikarzom jeden ze świadków, Mariusz Mąkosa.

„Słowo” mówi o kilkunastu świadkach tego, do dziś niewyjaśnionego, zjawiska.

UFOCedzyna

Z kolei dwanaście lat temu, jeden ze świętokrzyskich regionalistów uwiecznił na zdjęciu niezidentyfikowany obiekt przelatujący obok wieży telewizyjnej na Świętym Krzyżu.

Najsłynniejsze UFO w naszym regionie możemy jednak podziwiać cały czas w Kielcach. Chodzi oczywiście o nasz Dworzec PKS, który ostatnio został odnowiony.

dworzecpks

Aż dziw bierze, że nikt jeszcze nie wymyślił teorii spiskowej, mówiącej o tym, że to tak naprawdę niezidentyfikowany obiekt latający, który wylądował przy ulicy Czarnowskiej w latach 70-tych, a władze celowo ukrywają ten fakt, wymyślając historię o rzekomej budowie obiektu.

 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO