REGION
Tragedia w Staszowie. Pacjent wyskoczył przez szpitalne okno
Wiadomość o zdarzeniu wpłynęła do staszowskich policjantów wczoraj, około godziny 19.30. Wynikało z niej, że w szpitalu na ulicy 11 listopada, z trzeciego piętra przez okno wyskoczył mężczyzna.
Mimo długiej akcji reanimacyjnej, życia pacjenta nie udało się uratować.
- Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora, ustalane są wszystkie okoliczności. Nie wiemy dlaczego mężczyzna zdecydował się na taki krok – informuje Joanna Szczepaniak z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Jak dodaje, w sali ze zmarłym przebywało dwóch pacjentów. Być może ich zeznania będą pomocne w odtworzeniu przebiegu wydarzeń.
- Mężczyzna nie zostawił żadnego listu pożegnalnego, nie rozmawiał z nikim na temat tego drastycznego kroku. Nie możemy teraz wskazać co było przyczyną tego zdarzenia – podkreśla policjantka.