REGION
Toaleta na zamku w Chęcinach zniszczy zabytek? Kontrowersje wokół inwestycji
Na Zamku Królewskim w Chęcinach ma stanąć toaleta. Problem w tym, że zlokalizowano ją w miejscu cennych odkryć archeologicznych, a projekt zakłada ingerencję w ich zabytkową warstwę. Swój sprzeciw wyraził sam odkrywca, ale również znany przewodnik świętokrzyski. Burmistrz i przedstawiciel konserwatora zabytków zapowiadają zmiany w inwestycji.
Według projektów budynki sanitarne mają stanąć na terenie, na którym znajdują się pozostałości dawnej kuchni. Kontrowersje budzi zakładane wkopania ich fundamentów w zabytkową warstwę.
– Lokalizacja projektowanych obiektów na Dolnym Zamku jest tragiczna. Budynki, których „łapy” mają wcinać się w najważniejszy relikt archeologiczny, czyli tzw. kuchnię bądź po prostu budynek gospodarczy odsłonięty podczas ostatnich badań, to skandal. Pełna dokumentacja tych badań istnieje. Mimo to projekt został stworzony tak, żeby nowy budynek zniszczył ten cenny obiekt. Do tego nie możemy dopuścić. Założenia muszą zostać zweryfikowane, a wspomniane łapy odsunięte, aby nie niszczyć zabytku. Jako przewodnik świętokrzyski sprzeciwiam się, aby doszło do realizacji projektu w takiej formie – mówi Radiu eM Kielce Dominik Kowalski, przewodnik świętokrzyski.
Jak podkreśla Daniel Czernek, kierownik Wydziału Zabytków Archeologicznych, Techniki i Rejestru Zabytków Archeologicznych fundamenty filarów, czyli wspomniane łapy, nie mogą naruszać kamiennej struktury reliktów.
– W tej chwili ma nastąpić weryfikacja dokumentacji projektowej w tym zakresie. Chodzi o to, aby inwestycja nie naruszała podziemnych reliktów kamiennych, co według dotychczasowych założeń mogło nastąpić. Dokumentacja archeologiczna, którą posiadaliśmy zapaliła nam czerwoną lampkę, że może coś być nie tak. Odbyło się spotkanie z projektantem i prosiliśmy go o zweryfikowanie tego z archeologiem. Jeżeli okaże się, że będziemy mieli do czynienia z ingerencją to wówczas konieczne będzie przeprojektowanie usadowienia budynku lub jego lekkie przesunięcie – tłumaczy Daniel Czernek i dodaje, że konserwator czeka na program badań archeologicznej przy tej inwestycji.
Do planów dotyczących budynków sanitarnych na zamku odniósł się także Waldemar Gliński, archeolog i odkrywca wspomnianej wcześniej kuchni.
– Mnie ta informacja wzburzyła. Tych toalet nie powinno być na zamku. Dla mnie, jako badacza i turysty, ten pomysł jest chory. Przecież można je postawić dosłownie wszędzie – przed zamkiem, za zamkiem, ale nie na terenie zabytkowym. Jeżeli ta toaleta ma być zlokalizowana przy murze południowym, gdzie odkryłem wiele cennych reliktów, to będzie zbrodnia – mówi Waldemar Gliński i dodaje, że wymieniona wcześniej kuchnia jest najstarszą zachowaną częścią Zamku Dolnego.
Poprosiliśmy również o komentarz burmistrza Chęcin. To właśnie miasto jest inwestorem przy tym projekcie.
– Nie musimy się spieszyć z tą inwestycją. Chcemy zrobić to spokojnie i w zgodzie z konserwatorem. Poprosiliśmy o wypowiedź archeologa. Prawdopodobnie podzielimy projekt na dwa etapy. Najpierw zrobimy przyłącze wody i kanalizacji, a pozostała część poczeka na rozstrzygnięcia i decyzje. Nie widzę problemu w tej sytuacji – zapewniał Robert Jaworski, burmistrz Chęcin.
Inwestycja na kosztować prawie 1,7 miliona złotych. Będą one pochodziły z budżetu gminy.