REGION
Szpital Tymczasowy w Targach Kielce kończy działalność
Szpital Tymczasowy w Targach Kielce po dwóch miesiącach funkcjonowania zakończył działalność. W lecznicy pracowało ponad 300 osób. Hospitalizowanych było 210 pacjentów, 30 chorych nie udało się uratować.
– Szpital Tymczasowy zdał swój egzamin. Ponad 200 pacjentów to ułamek wszystkich chorych leczonych w województwie świętokrzyskim, dla mnie to ponad 200 pacjentów, którym udzielono pomocy. Części osób nie udało się uratować, jednak gros pacjentów uzyskało tu dobrą i wykwalifikowaną pomoc. To jest bardzo budujące, że w tak krótkim czasie udało się zorganizować ten szpital technicznie i zebrać osoby, które tu pracowały. Ogromne słowa podziękowania dla wszystkich, którzy zaangażowali się w to miejsce. Oby nigdy więcej nie przyszło im tutaj pracować, jednak zdobyte doświadczenie jest bezcenne – powiedział wojewoda świętokrzyski, Zbigniew Koniusz.
Trzonem kadry Szpitala Tymczasowego, byli pracownicy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. – Mieliśmy personel praktycznie z każdej lecznicy w naszym województwie, były też osoby spoza niego. Szczególne podziękowania należą się anestezjologom ze szpitala w Czerwonej Górze. Bardzo dużo udało się nam osiągnąć na oddziale anestezjologii, przeżyło około 40 procent pacjentów, przy około 10 procentach w innych szpitalach. To wszystko dzięki dobrze przygotowanej kadrze, zaangażowaniu oraz sprzętowi – powiedział Bartosz Stemplewski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Jak podkreślają specjaliści, praca w Szpitalu Tymczasowym była ogromnym wyzwaniem dla całej kadry. – Dostaliśmy budynek i dużo sprzętu. Na początku mieliśmy spore problemy kadrowe, ale szybko udało się je zażegnać. Stworzyliśmy zespół z różnych ośrodków klinicznych, spotkaliśmy się tutaj po raz pierwszy i ruszyliśmy do pracy. Początki były trudne, jednak dostosowaliśmy się do potrzeb. Koniec marca i pierwsze dni kwietnia to był dramat – mówi dr n. med. Michał Domagała, koordynator do spraw intensywnej terapii Świętokrzyskim Szpitalu Tymczasowym.
– Dysponowaliśmy dużym wsparciem sprzętowym, którego niejeden szpital mógłby nam pozazdrościć. Cieszę się, że potrafiliśmy się zebrać w tym miejscu, które nic ze szpitalem wspólnego nie miało, a dużo medycznych procedur udało się wykonać i uratować wiele osób – dodał dr Domagała.
Sprzęt ze Świętokrzyskiego Szpitala Tymczasowego jest obecnie w dyspozycji wojewody, zostanie rozdysponowany między placówki medyczne w regionie, większość trafi do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.