REGION
Sytuacja w Promniku opanowana. Zakład przyjmuje odpady
Od wczoraj Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami w Promniku przyjmuje śmieci od przedsiębiorstw z gmin spoza Kielc. Wstrzymanie odbioru było spowodowane awarią fermentora, która została już usunięta. Pierwszego dnia, na 25 firm współpracujących z zakładem, chęć przekazania odpadów zgłosiły cztery z nich.
Jak mówi Mirosław Banach, prezes PGO w Promniku, obsłużono wszystkie przedsiębiorstwa. – Odbieramy zmieszane odpady komunalne. Nie mamy żadnych zakłóceń. Od początku zakładaliśmy, że da się tę sytuację rozwiązać, jeśli odpowiednio ułożymy harmonogramy dostaw – przyznaje prezes PGO.
Problemy zaczęły się wraz z awarią jednego z fermentorów, która uniemożliwiła przyjmowanie przekazywanych przez firmy odpadów. – Udało nam się ją usunąć dość szybko, więc ruszamy z pracą urządzenia. Co prawda nie pracuje on w pełnej wydajności, ale to co jest wystarcza, żeby przetwarzać odpady komunalne. Nie ma kłopotu z odbiorem – zapewnia Mirosław Banach. Fermentor osiągnie swoją pełną sprawność w połowie lutego.
Wstrzymany jest natomiast odbiór zmieszanych odpadów opakowaniowych w postaci m.in. plastikowych butelek. – To zablokowałoby nam linie. Mogą być one przetrzymywane jednak w koszach przez dłuższy czas – dodaje nasz rozmówca.