Świętokrzyskie obfituje w gospodarstwa agroturystyczne. Mamy ich przeszło 250

Jak wynika z danych Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach, w naszym województwie jest 265 gospodarstw agroturystycznych.

– Najwięcej, bo 128, znajduje się w powiecie kieleckim. Związane jest to z naszym ogromnym bogactwem przyrodniczym, mamy wspaniałe krajobrazy. Bardzo często te gospodarstwa znajdują się blisko miejscowości turystycznych, takich jak Nowa Słupia, Święta Katarzyna czy Krajno – zauważa Jadwiga Gawior z Regionalnego Centrum Informacji Turystycznej w Kielcach.

Kolejnym powiatem, który agroturystyką „stoi” jest powiat staszowski. Tam znajdziemy je głównie w pobliżu zalewu Chańcza.

- Ludzie poszukują spokoju, ciszy, ale i szukają miejsc, w których mogą się czegoś dowiedzieć. W pewnym sensie wracamy do korzeni – wybieramy gospodarstwa z regionalną kuchnią, takie w których możemy uczestniczyć w przygotowywaniu potraw, zrywać owoce prostu z sadu, zobaczyć zwierzęta. To szczególnie istotne dla rodzin z dziećmi – stwierdza Jadwiga Gawior.

Ale wśród miłośników agroturystyki są i pary bez dzieci, czy nawet ci, którzy podróżują w pojedynkę.

– Dużym zainteresowaniem cieszy się agroturystyka w pobliżu winnic czy bezpośrednio w winnicach. Nierzadko znajdują się tam także niewielkie stawy – podczas pobytu nie tylko można skosztować lokalnego wina, ale i zasiąść nad stawem z wędką – opowiada.

Coraz liczniej gospodarstwa agroturystyczne powstają zupełnie na uboczu, z dala od większych miast. To właśnie tam można prawdziwie wypocząć, zapomnieć o zgiełku i… dostępie do internetu.

– To właśnie takie punkty wybierane są najchętniej. Warto też podkreślić, że to co dawniej kojarzyło nam się z agroturystyką, dziś odeszło już w niepamięć. To nie są jakieś skromne kwatery na wsi, ale miejsca na wysokim poziomie, oferujące komfortowe warunki. Goście mogą mieć do dyspozycji na przykład banię w ogrodzie, czy jacuzzi. Od turystów często słyszymy również głosy, że świętokrzyscy gospodarze są niezwykle mili, serdeczni, otwarci – zachęca Gawior.

Najmniej gospodarstw agroturystycznych znajduje się w powiecie skarżyskim, opatowskim i kazimierskim.