REGION
Sprawca wypadku w Lubieni usłyszał zarzuty
61-latek, który będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków śmiertelnie potrącił kobietę w ciąży usłyszał zarzuty. Mężczyzna może trafić do więzienia na 14 lat.
O tragicznym wypadku pisaliśmy TUTAJ. Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w czwartek 1 września, w miejscowości Lubienia. Nietrzeźwy, 61-letni kierowca stracił panowanie nad autem i wjechał w znajdującą się na chodniku rodzinę. Zginęła 32-letnia kobieta w ciąży i jej nienarodzone dziecko.
- Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy związany jest ze spowodowaniem wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia, będąc w stanie nietrzeźwości i pod wpływem narkotyków. Drugi, z kierowaniem pojazdu będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków – informuje Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Za pierwszy czyn grozi mu do dwunastu lat więzienia, za drugi – dwa lata.
- 61-latek w chwili zdarzenia miał około promila alkoholu w organizmie. Co do stężenia narkotyków i substancji jaką zażył, to wciąż czekamy na wyniki próbki krwi pobranej bezpośrednio po wypadku – dodaje Prokopowicz.
Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.