REGION
Samorządowcy chcą pomóc operatorowi. Czekają na oficjalne pismo
Firma Orange Polska powinna wysłać do burmistrza Chęcin Roberta Jaworskiego i starosty kieleckiego Michała Godowskiego oficjalne pismo z prośbą o wyznaczenie działek, na których mógłby stanąć maszt telefonii komórkowej. Urzędnicy wciąż czekają na kontakt ze strony przedstawicieli operatora w tej sprawie.
Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu przedstawiciele Orange przyjechali do Kielc, by spotkać się między innymi z samorządowcami. Tematem rozmów były plany wybudowania 40-metrowej anteny w bezpośrednim sąsiedztwie skansenu w Tokarni. Takie plany spotkały się ze sprzeciwem mieszkańców tamtejszej okolicy, pracowników Muzeum Wsi Kieleckiej i polskiego środowiska muzealników.
Przedstawiciele Orange Polska podczas spotkania u marszałka Adama Jarubasa zadeklarowali, że firma zrezygnuje z budowy masztu telefonii komórkowej w bezpośrednim sąsiedztwie skansenu w Tokarni. W doborze nowej lokalizacji ma pomóc starosta kielecki Michał Godowski oraz burmistrz Chęcin Robert Jaworski. Operator zaznaczył, że stacja bazowa musi stanąć w określonym obszarze, aby spełniała swoje funkcje. Ten teren obejmuje obszar do około 1,5 kilometra od skansenu w stronę planowanej drogi S7. Firma Orange powinna wysłać do samorządowców oficjalne pisma o wyznaczenie działek, na których inwestycja mogłaby być zrealizowana.
- Takie pismo do nas jeszcze nie dotarło. Dopóki, ono nie dotrze, nie będziemy szukać konkretnej lokalizacji. Przypomnę, że będziemy mogli zaproponować jedynie tereny należące do gminy. Póki co, czekamy na list – poinformował burmistrz Chęcin Robert Jaworski. Podobną odpowiedź na pytanie o list usłyszeliśmy w Starostwie Powiatowym w Kielcach. Rzeczniczka urzędu Agnieszka Madetko poinformowała, że na razie nikt ze strony operatora nie kontaktował się ze starostwem.