REGION
Rok 2021 na świętokrzyskiej kolei
Jednym z najbardziej charakterystycznych wydarzeń na świętokrzyskich torach w minionym roku był powrót po 12 latach pociągów na trasę Skarżysko Kamienna – Łódź przez Końskie. Ale wydarzyło się także wiele innych ważnych rzeczy. Jakich?
W nowym rozkładzie jazdy 2020/21 Kielce zyskały dwa nowe połączenia dalekobieżne – TLK Wyczółkowski relacji Lublin – Świnoujście oraz TLK Karłowicz z Warszawy do Zakopanego. Niestety, pociąg do stolicy Tatr kursował tylko w okresie świąt, ferii zimowych i wakacji.
Pod koniec czerwca, po 2,5 roku zamknięcia i remontu, pociągi wróciły na trasę pomiędzy Radomiem a Warką. Przyspieszyło to o około godzinę przejazd pociągów między Kielcami a Warszawą, które przedtem jeździły objazdami przez Przysuchę lub Dęblin. Początkowo otwarto tylko jeden tor, a z Kielc tą trasą jeździł tylko jeden pociąg, pod koniec sierpnia natomiast otwarto drugi tor i przekierowano tam większość połączeń.
Również w czerwcu ogłoszono przetarg na przebudowę kieleckiego dworca PKP. Po kilkukrotnym przesuwaniu otwarcia ofert, 13 września okazało się, że wszyscy zgłaszający się wykonawcy przedstawili zbyt wysokie ceny, które przekraczają budżet wykonawcy. Na początku grudnia PKP S.A. zdecydowało, że remontem zajmie się kielecka firma MG Building, która zaproponowała najniższą cenę. Rada Miasta zdecydowała, że po zakończonej przebudowie, stacja zmieni nazwę na Kielce Główne.
W sierpniu natomiast otwarto wyremontowany dworzec w Skarżysku Kamiennej. W wakacje rozpoczęto również budowę przejścia podziemnego pod torami tej stacji. Rozebrano część kładki, służącej za przejście nadziemne nad dworcem.
Wznowiono także budowę łącznicy kolejowej Włoszczowa-Włoszczowa Północ przez Czarncę. Ułatwi ona podróże między Kielcami a Warszawą i Łodzią. Zapewni także kielczanom dostęp do stacji Włoszczowa Północ, z której dojechać można praktycznie do każdego miasta w Polsce, a także za południową granicę - m. in. do Czech i Słowacji.
Najgłośniejszym jednak wydarzeniem był powrót pociągów pasażerskich na trasę kolejową pomiędzy Skarżyskiem Kamienną a Łodzią m. in. przez Końskie. Zdecydowano, by nie czekać do zakończenia elektryfikacji linii, a na trasę puścić spalinowe szynobusy. Pierwszy z nich odjechał 13 grudnia. Pociągi zatrzymują się m. in. w Końskich, Bliżynie, Czarnieckiej Górze, Opocznie, Tomaszowie Mazowieckim i Koluszkach.
Niestety, w nowym rozkładzie jazdy zabrakło pociągów Regio z Kielc do Katowic przez Włoszczowę i Centralną Magistralę Kolejową. Ze względu na zakończenie trwałości projektu unijnego związanego z wspólnym zakupem nowego taboru, podwyższonym kosztem dostępu do CMK oraz trwający remont linii kolejowej od Zawiercia do Katowic, połączenia do stolicy województwa śląskiego kursują przez Olkusz, Sędziszów i Tunel.
Pojawiła się za to kolejna para pociągów do Buska Zdroju - tym razem uzdrowisko zyskało bezpośrednie połączenie z Częstochową przez Kielce. "Domknięto" także parę połączeń z Katowicami - można dojechać jednym pociągiem zarówno z Katowic do Buska, jak i z Buska do Katowic.
Przyszły rok na kolei zapowiada się równie ciekawie. Rozpocznie się przebudowa dworca w Kielcach, zakończy budowa przejścia podziemnego w Skarżysku, wciąż będzie trwał remont linii kolejowej nr 25 od Skarżyska do Sandomierza, a w drugiej połowie roku otwarta ma być łącznica w Czarncy.