REGION
Radoszyce: Policjantka zaopiekowała się zagubionymi psami
W Radoszycach policjantka została wezwana na interwencję dotyczącą dwóch błąkających się psów. Mundurowa, z uwagi na późną porę, postanowiła zaopiekować się psami do czasu ustalenia ich właściciela. Jak się później okazało, psy uciekły z posesji i nie mogły odnaleźć drogi do domu.
Sierżant sztabowy Barbara Ciszek z komisariatu w Radoszycach została skierowana w rejon miejscowości Maleniec, w sprawie błąkających się tam prawdopodobnie porzuconych psów.
Na miejscu był zgłaszający, który przypadkowo zauważył dwa czworonogi wyglądające na bardzo wystraszone i zagubione. W obawie, że może im się coś stać, zaalarmował policję. Późna pora sprawiła, że trudno było ustalić dokładne okoliczności błąkania się czworonogów przy drodze.
Policjantka postanowiła, że zaopiekuje się psami do czasu ustalenia ich właściciela. Na miejsce interwencji przyjechał również mąż policjantki – były funkcjonariusz, który zabrał psy do domu.
Na drugi dzień, po nagłośnieniu sprawy w mediach społecznościach, odnalazła się właścicielka czworonogów. Okazało się, że uciekły one tej samej nocy i nie mogły odnaleźć drogi do domu. Wdzięczna za opiekę nad czworonogami, zobowiązała się dopilnować, by sytuacja więcej się nie powtórzyła.