REGION
Psychika też cierpi. Ta młoda również
Specjaliści szacują, że za parę lat depresja będzie drugą śmiertelną choroba na świecie. Dotyka coraz młodsze osoby. Jak ją rozpoznać? Jakie podjąć działania?
Wyleczenie jej wymaga konsultacji z lekarzem psychiatrą i równolegle prowadzonej terapii. Jeśli pacjent nie będzie otoczony należytą opieką, choroba przy długotrwałym stresie i przemęczeniu może doprowadzić do tragedii. Dlatego istotne jest dobrze przeprowadzone leczenie, aby nauczyć się rozpoznawać pierwsze symptomy i szybko na nie reagować. Ludzie często bagatelizują depresję lub boją się zgłosić do lekarza, a im późniejszy czas reakcji, tym leczenie zajmuje więcej czasu.
– Nie wystarczy zaoferować bliskiej osobie wspólnego oglądania komedii czy spaceru. Nawet jeżeli tego typu działania przynoszą efekty, są one tylko chwilowe. Dlatego bardzo ważne jest nakłonienie kogoś, u kogo zauważymy objawy depresji, aby skorzystał ze wsparcia profesjonalisty. Ostateczną diagnozę może postawić tylko lekarz. Istnieje wiele postaci choroby – mówi Justyna Szlufik-Kiślak, psychoterapeuta.
Jak rozpoznać objawy?
U każdego choroba może ujawnia się inaczej. Niektórymi symptomami jest wyraźne unikanie kontaktu z bliskimi, a codzienne czynności są wyczerpujące niczym wejście na najwyższy szczyt świata. Człowiek widzi przyszłość wyłącznie w czarnych barwach. Pojawiają się zaburzenia snu. Depresji towarzyszą często uporczywe dolegliwości takie jak bóle w klatce piersiowej, problemy żołądkowo-jelitowe, bóle głowy, podbrzusza lub pleców.
Przebieg choroby u dzieci i młodzieży
W przypadku młodych ludzi objawy nie są tak oczywiste, jak u dorosłych. Cierpieć może pilny uczeń lub zawsze uśmiechnięty kolega. Czasami za nadmiernym pobudzeniem kryje się obniżony nastrój, brak poczucia własnej wartości, bezsens i pustka. Młodej osobie często towarzyszy poczucie odrzucenia oraz przekonanie, że wszystkich zawodzi.
– Można tego nie zauważyć, potraktować jako lenistwo, bunt młodzieńczy. To rzeczywistość, która wymaga dużej uważności ze strony rodziców. Najlepiej poza konieczną terapią zaoferować rozmowę, poświęcić dziecku czas. Ważne, aby być z nim bez oceniania. W momencie, kiedy młody człowiek sygnalizuje, że sobie z czymś nie radzi, rodzic zawsze powinien zareagować – mówi Magdalena Delipacy, psycholog i terapeuta, prowadząca audycję „Sto procent dla rodziny” na antenie naszego radia.
Najgorsze dla młodego człowieka jest odrzucenie przez najbliższych. W momencie, kiedy zasygnalizuje, że ma trudności, a od najbliższego otoczenia usłyszy, żeby nie przesadzał, może całkowicie zamknąć się w sobie. Często okazuje się, że młodzi pacjenci bardzo długo mierzyli się z tą sytuacją sami, a powiedzenie o problemie było ogromnym przełamaniem i niemal krokiem ostatecznym.
– Jeśli nastolatek widzi rozwiązanie w udaniu się do specjalisty, ważne aby rodzic przystał na tę prośbę, żeby wspólnie poszukać pomocy. Należy wyjść z inicjatywą i zaakceptować drugą osobę. Wysłuchanie oraz przyjęcie jej z rzeczywistością, w której żyje jest kluczowe – radzi Magdalena Delipacy.
Jakich komunikatów unikać?
,,Weź się w garść”
„Inni mają gorzej”
,,Przestań się nad sobą użalać”
,, Pogadaj z koleżanką’’
,, Jakie ty możesz mieć problemy?’’
Jakich używać?
„Co mogę dla Ciebie zrobić?”
„Widzę, że się starasz”
„Pamiętaj, że jestem tu dla Ciebie”
Zamiast udzielania rad i oceniania, ważne jest żeby osoba cierpiąca na depresję czuła, że ma wsparcie.