REGION
Pracowity weekend świętokrzyskich strażaków
Ponad 460 interwencji odnotowali świętokrzyscy strażacy w ciągu ostatniego weekendu. Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce w Podsadku Dolnym (pow. jędrzejowski), gdzie w wyniku pożaru zginęła 38-letnia kobieta.
Jak informuje informuje st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, najwięcej wyjazdów, bo aż 411, było związanych z intensywnymi opadami śniegu.
- Ponad 350 zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew lub połamanych konarów. Było też sześć zgłoszeń o uszkodzonych dachach lub zawalonych budynkach. Zalegający śnieg uszkodził dach między innymi na budynku magazynowym w Kazimierzy Wielkiej. Z kolei w Słaboszycach w powiecie jędrzejowskim oraz w Sandomierzu zawaliły się zabudowania gospodarcze. Mieliśmy także zgłoszenie dotyczące zalania mieszkania przez topniejący śnieg – wymienia oficer prasowy.
Aż 27 interwencji dotyczyło pożarów. - Tragiczne skutki miał ten, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę. Ogień pojawił się w jednym z domów jednorodzinnych w Podsadku Dolnym (pow. jędrzejowski). Niestety, w wyniku tego zdarzenia zmarła kobieta – dodaje st. kpt. Marcin Bajur.
Nie obyło się także bez interwencji drogowych. W ciągu ostatniego weekendu było ich 14.