Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Potrzebna pomoc dla Michałka. Chłopiec walczy z nowotworem

wtorek, 13 listopada 2018 12:53 / Autor: Beata Kwieczko
Potrzebna pomoc dla Michałka. Chłopiec walczy z nowotworem
Potrzebna pomoc dla Michałka. Chłopiec walczy z nowotworem
Beata Kwieczko
Beata Kwieczko

Potrzebna jest pomoc dla rocznego Michałka Wilczyńskiego z Kielc, który zmaga się z neuroblastomą, jednym z najgroźniejszych nowotworów dziecięcych, z przerzutami do kości i szpiku. Ma szanse na całkowite wyleczenie, ale rodzina musi uzbierać aż 700 tysięcy złotych.

 

Michałek Wilczyński urodził się 18 października 2017 roku jako zdrowe dziecko, rozwijał się prawidłowo i nic nie wskazywało na to, że cokolwiek może mu dolegać. Wszystko było w porządku aż do połowy lipca tego roku.

- Synkowi zaczęło łzawić oczko i pojawił się na nim niewielki siniak. Pomyśleliśmy, że pewnie się lekko uderzył, ale siniak nie znikał. Pojechaliśmy więc do szpitala, gdzie zrobiono badania i dostaliśmy kropelki. Po tygodniu nic się nie zmieniło i pediatra dał nam skierowanie do okulisty. Stwierdzono zatkane kanaliki łzowe. Niestety dwa tygodnie później Michaś dostał wytrzeszczu gałki ocznej. Badanie USG pokazało, że w oczodole jest guz wielkości 4 centymetry - opowiada Anna Wilczyńska, mama chłopca.

Diagnoza była dla rodziców ogromnym szokiem. Po kolejnych szczegółowych badaniach stwierdzono neuroblastomę, jeden z najgroźniejszych nowotworów dziecięcych w najgorszym, IV stopniu. Wkrótce okazało się, że przerzuty są we wszystkich kościach, w obu oczkach i w szpiku. - Dostaliśmy skierowanie do Kliniki Onkologii przy Centrum Zdrowia Dziecka w warszawie. Do tej pory Michałek przeszedł osiem bloków chemii, pobranie komórek macierzystych do przeszczepu i operację, teraz bierze kolejne dawki chemii, żeby usunąć nowotwór z kości. Szpital stał się naszym drugim domem i cały czas walczymy o życie synka. Od naszego wyjazdu do Warszawy tylko przez tydzień byliśmy w domu - relacjonuje mama Michałka.

Od października chłopiec jest podopiecznym Fundacji Siepomaga, która zorganizowała w internecie zbiórkę pieniędzy na jego leczenie. - Leczenie jest bardzo kosztowne, ale przynosi efekty, dlatego żeby Michalek miał szansę wyzdrowieć musimy zebrać na immunoterapię 700 tysięcy złotych. Na razie udało się zebrać prawie 190 tysięcy, za co bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom - mówi Anna Wilczyńska.

Dodaje, że Michałek bardzo dzielnie znosi leczenie. - Mimo spadków odporności po chemii daje radę. Nie może wychodzić z pokoju do innych dzieci, cały czas dostaje kroplówki. We wszystkim bardzo wspiera nas rodzina.

Zbiórka pieniędzy w internecie  ma trwać do 21 grudnia. - Bardzo prosimy o pomoc w zebraniu pieniędzy na leczenie naszego synka. Liczy się każda złotówka, bo immunoterapia jest bardzo kosztowna i nie stać nas na nią. Chcielibyśmy, żeby nasz mały Michałek wyzdrowiał i wrócił do domu do nas, do rodziny. Zwłaszcza, że w grudniu urodzi mu się siostrzyczka - prosi o pomoc mama chłopca.

Pieniądze można przesyłać na konto Fundacji Siepomaga (ulica Za Bramką 1, 61-842 Poznań). Numer rachunku to 65106000760000338000131425. W tytule wpłaty należy wpisać „Michałek Wilczyński darowizna”. Dodatkowo mozna pomóc, przesyłając SMS na numer 72365 o treści S13698.

Zbiórka w internecie znajduje się pod adresem: https://www.siepomaga.pl/walka-michalka?fbclid=IwAR0sNVE_cUkhJYCLG_RdQsR5yMRrzNuR29q4S0M_StPKiR8d2IY0Rp8385Q

 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO