REGION
Policyjny pilotaż zakończony szczęśliwym porodem
Niecodzienną służbę mieli w ostatnią sobotę (16 marca) policjanci ze staszowskiej drogówki. Mundurowi pilotowali do szpitala rodzącą kobietę, a gdyby nie oni, mały Kubuś przyszedłby na świat w samochodzie.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Rytwiany, w powiecie staszowskim. Do policjantów kontrolujących prędkość podjechała zdenerwowana kobieta kierująca oplem.
- Przekazała funkcjonariuszom, że jej pasażerce, będącej w dziewiątym miesiącu ciąży, odeszły wody płodowe i rozpoczęła się akcja porodowa. Policjanci szybko zdecydowali o pilotażu do szpitala. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych ruszyli w kierunku staszowskiego szpitala, o czym jednocześnie powiadomili dyżurnego – informuje asp. Joanna Szczepaniak z KPP w Staszowie.
Dzięki błyskawicznej reakcji, rodząca szybko trafiła pod opiekę specjalistów. Jak się okazało… zaledwie po siedmiu minutach od dotarcia do szpitala na świat przyszedł zdrowy chłopiec.
- Dziś staszowska policjantka udała się w odwiedziny do dzielnej mamy i naszego małego bohatera. W trakcie wizyty dowiedziała się, że Kubuś, bo takie imię wybrali rodzice, przyszedł na świat mierząc 54 centymetry z wagą 3600 gramów – informuje policjantka.