REGION
Pijany wpadł do rzeki. Uratowali go policjanci
Dzięki natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Bodzentynie, udało się uratować życie pewnego 52-latka. Mężczyzna wpadł do rzeki i nie był wstanie dopłynąć do brzegu o własnych siłach. Na jego szczęście z pomocą przyszli mu mundurowi.
Do zdarzenia doszło wczoraj (piątego października), kilkanaście minut przed godziną 16. W ciągu kilku chwil na numer alarmowy 112 zadzwoniło pięć osób z informacją o topiącym się w przepływającej przez Bodzentyn rzece mężczyźnie. Sygnał o niebezpieczeństwie trafił także do policjantów z miejscowego komisariatu.
We wskazanym rejonie rzeki Psarki jest bardzo niebezpiecznie, w lipcu stracił tam życie 47-latek. Na szczęście stróże prawa byli w pobliżu i dotarli na miejsce jako pierwsi. Szybko zauważyli z trudem utrzymującego się na wodzie, osłabionego 52-latka. Starszy aspirant Jan Gawęcki i starszy sierżant Bogusław Sala ruszyli na ratunek tonącemu.
Policjanci wyciągnęli go na brzeg przy pomocy gałęzi i liny. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu i wyraźnie opadł z sił. Wycieńczony mieszkaniec gminy Bodzentyn trafił pod opiekę lekarzy.