REGION
Pijany jechał motocyklem. Trafił do szpitala z obrażeniami kręgosłupa
Wczoraj policjanci z Buska-Zdroju zostali wezwani do zdarzenia drogowego - motocyklista uderzył w stertę eternitu w pobliżu bramy wjazdowej do swojej posesji. Badanie alkomatem wykazało prawie 1,6 promila alkoholu w jego organizmie.
Po dojechaniu na miejsce, mundurowi zobaczyli leżącego na drodze motocyklistę. Od mężczyzny wyczuwalny był zapach alkoholu – nietrzeźwość potwierdziło badanie alkomatem. 45-latek z obrażeniami kręgosłupa został zabrany przez załogę karetki pogotowia do szpitala.
Policjanci wstępnie ustalili następujący przebieg zdarzenia. Kiedy żona 45-latka wróciła z przejażdżki motocyklem, zaparkowała go na posesji i poszła do domu. Motocyklem wyjechał na drogę jej mąż. Po kilku minutach kobieta usłyszała huk.
Po wyjściu z budynku zobaczyła męża leżącego na drodze. Mężczyzna uderzył w stertę eternitu, która znajdowała się przed bramą. Kobieta wezwała służby ratunkowe. Okazało się, że uderzenie było na tyle silne, że mężczyzna doznał urazu kręgosłupa.
Policjanci przestrzegają przed wsiadaniem za kółko w stanie nietrzeźwości. Grożą za to dwa lata więzienia, wysoka grzywna i wieloletni zakaz kierowania pojazdami.